ADAM KOWNACKI: 120,2 KG - ROBERT HELENIUS: 108,3 KG
Redakcja, Informacja własna
2020-03-06
Adam Kownacki (20-0, 15 KO) wniósł na wagę 265 funtów (120,2 kg) przed jutrzejszą walką z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO) na Brooklynie. Fin był dużo lżejszy, wnosząc 238,5 funta (108,3 kg).
Przypomnijmy, że przed swoją ostatnią walką - pojedynkiem z Chrisem Arreolą - Polak ważył 266 funtów. Helenius wniósł natomiast dzisiaj na wagę prawie pięć funtów mniej niż przed swoją ostatnią znaczącą walką, starciem z Geraldem Washingtonem.
Jednak pomimu wielu zalet Adaś nie ma mentalności mistrza, za to ma marzenia jak mały chłopiec.
On chyba uważa, że aby mieć mocny cios musi ważyć 120kg.
Tyle że on nie bije ze skrętu, tyle że z samej ręki a to duża różnica nieważne ile jego ręce ważą.
Gdzie porównywać Ruiza do Adama- chyba że w wersji "Kostka Smalcu"..
Natomiast fakt, że Kownacki opowiada o tym, że teraz stara się pozostawać w formie, nie przesadzać między walkami i mówił jak to ciężko pracował na obozie, po czym wnosi dokładnie tyle, ile wniósł z Arreolą jest niepokojący. Jeśli facet o wadze 120 kg który ma nadmiar tłuszczu jest w tak bardzo ciężkim treningu, to nie ma szans żeby waga mu nie spadła, jeśli odżywia się jak sportowiec. Adam pewnie obżera się słodyczami i innym syfem na potęgę. Walka z Arreolą powinna mu uświadomić, że o ile nikt z niego kulturysty nie ma zamiaru robić, to dobre odżywianie może mu dać jakąś małą przewagę, może mieć wpływ na kondycję i ruchliwość w ringu. Kownacki ma styl walki jak z wagi muszej, a sam skazuje się na to, żeby z każdym ciosem dźwigać dodatkowe, zbędne 10 kg.
https://box.live/fights/kownacki-vs-helenius/