KOWNACKI: CHCIAŁBYM SZYBKO GO SKOŃCZYĆ
- Mam nadzieję, że czeka mnie dużo łatwiejsza przeprawa niż ostatnio z Arreolą, ale oczywiście jestem przygotowany na trudną walkę - mówi Adam Kownacki (20-0, 15 KO), który w sobotnią noc spotka się z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO).
- Chciałbym szybko go skończyć. Na wszelki wypadek jednak przesparowałem mnóstwo rund podczas obozu przygotowawczego. Efekty tego zobaczymy już za pięć dni. Trenowałem naprawdę ciężko, czuję się dobrze i nie mogę się już doczekać dnia walki. Mam nadzieję łatwiejszej walki niż ostatnio z Arreolą - dodał Polak, który sparował między innymi z wysokimi rodakami - Mariuszem Wachem oraz młodzieżowym mistrzem Polski, Damianem Knybą.
Ale były dwukrotny mistrz Europy wagi ciężkiej również nie mógł narzekać na sparingpartnerów. Pomagali mu między innymi Robert Alfonso czy Nathan Gorman.
Fajnie by było aby Adam go szybko skończył bo racja, szkoda zdrowia Adama bo dużo zbiera.
Receptą jest praca nad techniką z lepszym trenerem ale kto go przekona, skoro walka z Arreolą go nie przekonała.
Dużo zebrał, niewiele Arreoli zrobił.
Z taką postawą na Top 10 nie ma się co porywać...
Szpilek tylko mówił że Wilder mocno nie bije i uznaje Chisorę i Mollo za większych puncherów. Odnośnie Heleniusa mówił też że tak go obijał że kilkukrotnie musieli przerywać sparingi żeby doszedł do siebie. W sumie ja mu wierzę bo chyba nie jest aż tak głupi aby takie rzeczy opowiadać publicznie gdyby nie były prawdą.