HELENIUS O WALCE Z KOWNACKIM: WIEM, ŻE MOGĘ GO WYBOKSOWAĆ
Robert Helenius (29-3, 18 KO) zmierzy się 7 marca w walce wieczoru gali PBC na Brooklynie z Adamem Kownackim (20-0, 15 KO). Fin zapowiada mądry boks i zwycięstwo nad faworyzowanym Polakiem.
ADAM KOWNACKI: UDOWODNIĘ, ŻE ZASŁUGUJĘ NA WALKĘ O PAS >>>
- Spędziłem cztery tygodnie na obozie w Finlandii, potem sparowałem przez tydzień w Alabamie, w gymie Deontaya Wildera. To było wspaniałe doświadczenie i wiele się nauczyłem podczas sparingowych potyczek z takimi zawodnikami jak Robert Alfonso czy Nathan Gorman. Cały czas pracowałem również nad wieloma elementami z moim trenerem Johanem Lindstromem - powiedział Helenius, który w lipcu zeszłego roku został znokautowany w walce z Geraldem Washingtonem (znokautowanym przez Kownackiego w styczniu 2019).
- W walce z Washingtonem poczułem się zbyt komfortowo w późniejszych rundach. Nie mogę sobie teraz na to pozwolić. Ruszę do boju z Kownackim od pierwszego gongu i pokażę amerykańskim kibicom, na co mnie stać - dodał olbrzymi Fin.
- Adam to ciężki ringowy zadymiarz, ale jego umiejętności nie są tak dobre. Mam w tym aspekcie przewagę. Wiem, że mogę go wyboksować, jeżeli będzie to odpowiednia strategia. Fani zobaczą zapewne konfrontację dwóch różnych stylów. Muszę pozostać wierny swojemu stylowi, nie mogę pozwolić kibicom, by zmusili mnie do walki w stylu, który mi nie odpowiada. Użyję moich umiejętności bokserskich, by wygrać - podsumował temat ''Nordycki Koszmar''.
Pytanie z jaką wagą wyjdzie Adam.
Adam może coś mocnego wyłapać bo jest dziurawy.
Choć Helenius nie wydaje się być takim zagrożeniem...
Ja bym po tej walce chętnie zobaczył Heleniusa z Ruizem ale Ruiza w wersji w pierwszej walki z A.J. a nie "kostkę smalcu".
Dla Adama title shot może być taką katastrofą jak dla Szpilki.
Moim zdaniem jak mu się nie chce nic zrobić z otyłością i poprawą techniki (konieczna zmiana trenera) to niech drepce tak miejscu jak teraz.
I ja bym w takim wypadku nie krytykował.
Fury by raczej potraktował jako zabawę i wynik ko/ punkty
Joshua KO do 5
Alabama po łomocie jakiby mu spuszczał Adam w końcu by trafił w którąś dziurę i byłoby ko.
Walka z Whytem to było ganianie za Heleniusem, nie postawił tam żadnych warunków.
@Clevland
Do chwili KO Szpilka przy uczciwym sędziowaniu co najmniej remisował.
Tak Szpilka remisował, ale Wilder poza pojedyńczymi ciosami nie mógł trafić ze względu na jego pracę nóg i uniki.
Ile ciosów inkasuje Adam? Przykład walki z Arreolą...
"Chris Arreola wyprowadził 1125 ciosów, ale celnych było tylko 298, co daje mu skuteczność na poziomie 27 procent."
300 celnych.
A.J. w rewnażu z Andym "Kostką Smalcu" Ruizem miał do niego respekt przez jego bardzo mocny cios i oczko.
Adama nie obawiałby się prawie wcale, więc biłby ile wlezie, a wejść mogłoby wiele...