ADAM KOWNACKI: UDOWODNIĘ, ŻE ZASŁUGUJĘ NA WALKĘ O PAS
- Jeśli spojrzycie na najlepszą dziesiątkę wagi ciężkiej, to tylko ja mam nieskażony porażką czy remisem rekord. Tą walką udowodnię, że zasłużyłem na walkę o mistrzostwo świata - mówi Adam Kownacki (20-0, 15 KO), który 7 marca na Brooklynie skrzyżuje rękawice z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO).
- To będzie moja druga walka wieczoru w Barclays Center i mając za sobą kibiców z Nowego Jorku, a szczególnie polonijnych kibiców, czuję się naprawdę doskonale. Wychowałem się na Brooklynie, więc fajnie jest teraz widzieć swoją twarz na bilbordach dookoła. Miałem bardzo ciężki obóz przygotowawczy. Specjalnie z okazji tej potyczki sprowadziliśmy na kilka tygodni Mariusza Wacha na sparingi i on naprawdę pomógł mi przygotować się do tego pojedynku - mówi najlepszy polski "ciężki", który w poprzednim występie wraz z Chrisem Arreolą pobił rekord wyprowadzonych i trafionych ciosów.
- Helenius to zupełnie inny zawodnik niż Arreola, znacznie wyższy i nie będzie tak łatwo przedrzeć się z nim do półdystansu. To dla mnie nowe wyzwanie, bo żeby się do niego zbliżyć, muszę pracować podwójnym lewym prostym i wyprowadzać dużo ciosów. To były mistrz Europy, który walczył już z dobrymi rywalami. Ma wielkie doświadczenie i nie ma mowy o tym, żebym go zlekceważył. To przecież dla Heleniusa wielka szansa, bo może przejąć moją pozycję w rankingach. Moi przeciwnicy mają więc dodatkową motywację, ale mi motywacji również nie brakuje. Jestem w formie i gotowy, by zaprezentować w przyszłą sobotę moje umiejętności. W tej chwili Tyson Fury jest numerem jeden, ale przecież w walce wcześniej nie wyglądał zbyt dobrze. Pytanie więc jak naprawdę jest dobry? Ja na pewno należę do czołówki i zasługuję na swoją szansę - zakończył Kownacki.
Za mały i za wolny, tak samo jak Usyk, tyle że ten drugi jest za mały i bez ciosu.
Zawodnicy z o wiele gorszymi rekordami dostawali walki o pas
Co więcej zawodnicy o gorszym resume byli mistrzami,choćby nie sięgając daleko w przeszłość Charles Martin,czy Bername Stiverne
Wkurza mnie już to skomlenie o pas...obija drugi sort i wydaje mu się, że należy mu się walka o pas. Niech pokona Ortiza lub kogoś z czołówki i wtedy żebrze o pas"
a kogo pokonal wspomniany przez ciebie Ortiz ze dostal walke o pas? Adam ma dwa razy lepsze resume od kubanczyka ktory dostal dwie szanse o pas
Ze swoim ciosem też z top4 nie ma raczej szans więc znów misiałby to poprawić...
Wilder w walce z Furym poleciał na deski po ciosie na żebra ale moim zdaniem rzuciło go w lewo i podknął się o nogę Furego.
Adam nie bije tak mocno...
Fury nie wachał się - zmienił trenera który to poprawił jego agresję i siłę ciosu.
Adam ma do poprawy obronę, cios, nogi i masę ciała.
Niech idzie do ostatniego trenera Ruiza i przekona się że można być leprzym.
A tak niech walczy tak jak robił to do tej pory.
Bezpieczni przeciwnicy...
Niech go chroni przed takimi pomysłami.
Obecny Adam do top4 niech nie wychodzi.
Gdyby z Ruizem miał walczyć jak z Arreolą to max do 4 rundy by go z ringu zbierali...