ERIC GOMEZ: NAZWISKO RYWALA CANELO ZASKOCZY WSZYSTKICH
Drugi po Oscarze Del Hoyi człowiek w grupie Golden Boy, Eric Gomez twierdzi, że mające zostać ogłoszone na dniach nazwisko majowego rywala Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO) będzie zaskoczeniem, a zarazem zadowoli kibiców boksu i ekspertów.
CANELO vs SAUNDERS: 'NIE MA JUŻ ODWROTU' >>>
- W najbliższym czasie ogłosimy nazwisko rywala. Nie ujawnię teraz, kim on jest, ale jesteśmy blisko zawarcia porozumienia. Dogrywamy ostatnie szczegóły. Rywal na 2 maja zaskoczy wszystkich. Jest to jeden z najlepszych bokserów na świecie. To bardzo dobra i bardzo niebezpieczna dla Saula walka. Tego jednak chcieliśmy (...) - powiedział Gomez i przeszedł do rozmowy o trzeciej walce Alvareza z Giennadijem Gołowkinem, do której według kilku źródeł może dojść pod koniec roku.
- Myślę, że każdy chce zobaczyć trzeci pojedynek z Kazachem (...) O wszystkim zadecyduje sam Canelo. Zdobył do tego prawo, osobiście chciałbym zobaczyć trzecie starcie. Myślę, że Saul może tym razem wygrać przed czasem - dodał czołowy przedstawiciel Golden Boy.
Niedawno mówiło się, że niemal pewna jest walka Canelo z Billym Joe Saundersem, mistrzem świata WBO wagi super średniej. Za nim w swoistym wyścigu pozostawał podobno Callum Smith, czempion WBA. Oscar De La Hoya miał mieć jednak w odwodzie kilka nazwisk, które jeszcze się w mediach nie pojawiały. Warto na koniec zaznaczyć, że rywal na maj powinien mieć ok. ośmiu tygodni na przygotowania, więc oficjalnego ogłoszenia walki można się spodziewać w tym tygodniu.
w pierwszej walce naciagneli remis dla little G a w drugiej zostal bezproblemowo pokonany jak wilder
Szaramata?
Lubię jak próbujesz "odgryźć mi się Golovkinem" w artykułach o ALvarezie. Tyle lat minęło, a Ty dalej marszczysz się jak dzieciak na moje tanie podpuchy.