ARUM ZACHWYCONY DRUŻYNĄ FURY'EGO PRZED REWANŻEM Z WILDEREM
Przed rozpoczęciem przygotowań do jutrzejszej, rewanżowej walki z mistrzem świata WBC Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO), Tyson Fury (29-0-1, 20 KO) zdecydował się na zmianę trenera. Młodego Bena Davisona - współautora niezwykłego powrotu Fury'ego po ponad dwuletniej przerwie - zastąpił bardziej doświadczony Amerykanin Javan Hill. Współpromotor Brytyjczyka, Bob Arum twierdzi, że był to znakomity ruch.
KONFERENCJA PRZED FURY vs WILDER II: ROZMOWA TRENERÓW >>>
- Ben Davison to urokliwy facet, ale nie ma wystarczającego doświadczenia, by odgrywać główną rolę w narożniku w tak ważnej walce. On po prostu nigdy tego nie robił. Myślę, że stawiając na Javana Hilla, który jest gościem z gymu Kronk i który pracował z Emanuelem Stewardem, Fury zwiększył swoje szanse na zwycięstwo - powiedział Arum.
- Teraz Tyson ma w narożniku Hilla, ''Stitcha'' Durana, który jest jednym z najlepszych cutmanów na świecie, a także Andy'ego Lee, świetnie czującego boks. Ben jest kochany, inteligentny i bystry, ale brakuje mu wiedzy na taką walkę - dodał legendarny promotor, który skończył w grudniu 88 lat.