TWARDOWSKI ZNOKAUTOWAŁ WANDERĘ W STALOWEJ WOLI
Na gali Stalowa Wola Boxing Show organizowanej przez grupę Chorten Boxing Production, rywalizujący w wadze cruiser Krzysztof Twardowski (8-2, 6 KO) odprawił przed czasem Hamzę Wanderę (19-17-3, 14 KO).
Twardowski zaczął spokojnie, szukając pojedynczych ciosów z prawej ręki. Walczący z odwrotnej pozycji Wandera próbował szachować prawym prostym, ale szybko nadział się na serię mocnych uderzeń i zaczął ''pływać'' po całym ringu. Na pół minuty przed końcem był liczony, a równo z gongiem skosił go kolejny soczysty prawy. Sędzia Bubak popełnił błąd i nie liczył, nie wiadomo dlaczego.
W pierwszych sekundach drugiej rundy Polak dopadł pięściarza z Ugandy, huknął prawym i Wandera po raz trzeci padł na deski. Sędzia natychmiast przerwał pojedynek i Twardowski mógł świętować zwycięstwo.