USYK LECZY KONTUZJĘ, ZMIERZY SIĘ Z CHISORĄ DOPIERO W MAJU
Do walki niedawnego króla waga cruiser, Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO) dojdzie dopiero w maju. Mówiło się, że Ukrainiec i Brytyjczyk skrzyżują rękawice 28 marca, lecz Usyk doznał kontuzji łokcia.
ALEKSANDER USYK: SERWIS SPECJALNY >>>
Jak poinformował szef grupy Matchroom Eddie Hearn (współpromujący Ukraińca i organizujący walkę z Chisorą), leczenie kontuzji Usyka - podobno niezbyt poważnej, ale uciążliwej - sprawia, że oczekiwanie na pojedynek z Brytyjczykiem się wydłuży.
Stawką walki Usyk vs Chisora nie będzie - wbrew planom zajmującego się karierą Chisory Davida Haye'a - pas WBO wagi ciężkiej, który miał zwakować Anthony Joshua. Zwycięzca konfrontacji Usyka z Chisorą niemal na pewno zmierzy się jednak z AJ'em, oczywiście jeżeli pokona on w planowanej na czerwiec walce Kubrata Pulewa, obowiązkowego pretendenta IBF.
Przypomnijmy, że Usyk (numer jeden rankingu WBO, uzyskał ten status dzięki dominacji w limicie 200 funtów i tytułowi super czempiona) zadebiutował w królewskiej dywizji w październiku zeszłego roku, pokonując przed czasem Chazza Witherspoona. Natomiast ostatnia dotychczas walka Derecka Chisory to zwycięstwo przez techniczny nokaut nad Davidem Price'em - również w październiku.
Szkoda, żal bardzo, ale zaczyna to wyglądać na koniec Ukrainca. Organizm przypomina o ograniczeniach i Olek musi zwolnić. Zapewne dopcha się jakoś na swój złoty strzał, tyle, że nie będzie to już sportowe osiągnięcie, spełnienie marzeń a bardziej marketingowa zagrywka. W pewnych aspektach przypomina się David Haye, który wrócił by pretendować do AJota. Tyle że obaj by mieć szanse z gigantami potrzebowali - David i teraz Olek 110% sprawnego silnika. A na dziś wygląda że organizm Ukraińca nie wytrzymuje już ektremalnych obciążeń terningowych. Szkoda. .....
czekam na kolejne perełki :)
Wśród orgowych znaffcuf o takie perełki nietrudno.
http://www.bokser.org/content/2019/11/07/095422/index.jsp
Nie twierdzę na 100% że nie złapał kontuzji, ale uważam że lubi się wykręcać takimi tłumaczeniami. Mam nadzieję że Chiosor w zamian wejdzie do ringu z kimś dobrym bo walka z Usykiem w Maju wcale nie jest zadnym gwarantem.
Czas pokaże, jakkolwiek ostatnie losy nie wieszczą najlepiej.