JOE JOYCE ROZSTAŁ SIĘ Z TRENEREM PRZED STARCIEM Z DANIELEM DUBOIS
Na dwa miesiące przed walką z Danielem Dubois (14-0, 13 KO), do której dojdzie 11 kwietnia w Londynie, Joe Joyce (10-0, 9 KO) rozstał się ze swoim trenerem, Adamem Boothem. Dziś rano wicemistrz olimpijski wraz z częścią swojego teamu wyleciał do Las Vegas, gdzie odbędzie pełen obóz przygotowawczy.
WSZYSTKO O WALCE JOYCE vs DUBOIS >>>
- Do moich dwóch pierwszych walk zawodowych przygotowywałem się w Las Vegas, więc historia zatacza koło. Mam wiele szacunku dla Adama Bootha i jego ludzi, wykonaliśmy razem kawał dobrej roboty, Adam to wspaniały trener. Do tak dużej walki przygotuję się jednak w Ameryce, lepiej mi się tam trenuje, a słońce sprawia, że jestem w lepszym nastroju - powiedział tuż przed wylotem do USA Joyce, który ma się przygotowywać do konfrontacji z Dubois w słynnym UFC Performance Institute, jednym z najnowocześniejszych ośrodków treningowych na świecie. W przyszłym tygodniu mamy natomiast poznać nazwisko nowego trenera.
Przypomnijmy, że ''Juggernaut'' wystąpił pod okiem Adama Bootha w dwóch pojedynkach: w maju zeszłego roku pokonał przed czasem Aleksandra Ustinowa, a w lipcu wygrał na punkty z Bryantem Jenningsem po naprawdę trudnej przeprawie. Wcześniej trenerami Joyce'a na zawodowstwie byli Abel Sanchez (w trzech pojedynkach) i Ismael Salas. Brytyjczyk dokonuje więc już trzeciej zmiany najważniejszej osoby w swojej ekipie.