Archiwum wiadomości z dnia: 2020-02-04

 



MATEUSZ RATYŃSKI: DZICZ! PROBLEMY ZACZĘŁY SIĘ JUŻ PIERWSZE NOCY

- Pierwsze wrażenie? Dzicz! Na pewno nie poleciałbym już nigdy więcej do tego miejsca. Problemy zaczęły się już pierwszej nocy. To co tam się działo to była istna komedia - relacjonuje Mateusz Ratyński, członek ekipy Michała Cieślaka (19-1, 13 KO), który towarzyszył naszemu pięściarzowi w zwariowanej wyprawie do Kinszasy na walkę o mistrzostwo świata federacji WBC z Ilungą Makabu (27-2, 24 KO). Lektura obowiązkowa dla kibiców boksu.





CIEŚLAK: TO BYŁA MOJA OSTATNIA PORAŻKA, KOLEJNI RYWALE MAJĄ PRZESRANE!

- To już historia. Działy się tam różne rzeczy, ale nic bym nie zmienił. Ta walka dała mi więcej niż połowa walk w całej karierze. Wiem, że mogę pokonać każdego na świecie. Ciężko mnie zastraszyć, a takie sytuacje jak tam na miejscu tylko dodatkowo mnie jeszcze motywują. Wrócę po swoje, dużo mocniejszy niż dotąd. Od teraz każdy, kto stanie naprzeciw mnie, będzie miał przesrane. To była moja ostatnia porażka w karierze! - mówi zmotywowany Michał Cieślak (19-1, 13 KO), który w piątkowy wieczór, pomimo licznych niesprzyjających okoliczności, stoczył świetną, choć ostatecznie przegraną nieznacznie na punkty walkę z Ilungą Makabu (27-2, 24 KO) o tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC.




TYSON FURY: RANIŁEM WILDERA, ALE MUSIAŁEM DOKONAĆ ZMIAN

Tyson Fury (29-0-1, 20 KO) wymienił w swoim narożniku Bena Davisona na Javana Hilla. Wszystko po to, by pokonać w rewanżu Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO). - Dla niektórych rywali i ich stylów potrzebujesz pewnych zmian. To co robiłem wcześniej nie wystarczyło do pobicia Wildera i boksując tak dalej nie wygrałbym z nim - tłumaczy Anglik.



GARY RUSSELL JR PRZED WALKĄ Z TUGSTSOGTEM NYAMBAYAREM

Już w najbliższą sobotę, 8 lutego w Allentown mistrz świata WBC wagi piórkowej, Gary Russell Jr (30-1, 18 KO) zmierzy się z obowiązkowym pretendentem, wicemistrzem olimpijskim z Londynu i wicemistrzem świata z Mediolanu (2009), Mongołem Tugstsogtem Nyambayarem (11-0, 9 KO). Czempion podkreśla, że docenia klasę rywala i nie zamierza go w żaden sposób lekceważyć.