THE RING CHWALI MICHAŁA CIEŚLAKA: POKAZAŁ SERCE I UMIEJĘTNOŚCI
Dziennikarz magazynu The Ring, nazywanego "Biblią Boksu", chwali w swoim podsumowaniu Michała Cieślaka (19-1, 13 KO). Polak przegrał nieznacznie na punkty z Ilungą Makabu (27-2, 24 KO) w starciu o wakujący pas WBC kategorii cruiser, ale miał nowego mistrza liczonego.
Warunki nie były sprzyjające dla Polaka. Począwszy od wielomiesięcznych przygotowań pod walkę, której daty nie znał praktycznie do końca, a skończywszy na klimacie w Kinszasie, który na pewno również miał wpływ na słabszą końcówkę. Ale choć przegrał, to zyskał uznanie na arenie międzynarodowej.
"Cieślak pokazał wielkie serce do walki oraz wolę zwycięstwa. Ale także udowodnił, że potrafi boksować i wciąż może być liczącym się zawodnikiem w wadze junior ciężkiej" - przeczytamy w The Ring.