NOWY TRENER FURY'EGO: DAMY TYSONOWI SIŁĘ UDERZENIA

Tyson Fury (29-0-1, 20 KO) przed lutową, rewanżową walką z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO) po raz pierwszy w karierze sparuje w kasku, by zapobiec ponownym rozcięciom w okolicach prawego oka, które omal nie spowodowały porażki we wrześniowej walce z Otto Wallinem. Nowy trener olbrzyma z Wilmslow - Javan Hill - podtrzymuje jednak twierdzenia swojego zawodnika. Celem ma być znokautowanie Wildera.

WSZYSTKO O WALCE FURY vs WILDER II >>>

- Damy Tysonowi siłę uderzenia. To sekret gymu Kronk. Ten styl gwarantuje nokauty. Tyson chce być bardziej wszechstronnym zawodnikiem, dlatego zostałem zatrudniony. On jest nieuchwytny w ringu i to jest jeden z jego największych atutów. Trafiać i nie być trafianym, oto sztuka boksu - powiedział Hill.

- Fury i Wilder nie będą potrzebowali zbyt wiele czasu na to, by wybadać rywala podczas walki. Oni nie dają się zastraszyć, są elitarnymi zawodnikami... Tyson wygląda w tej chwili na szczęśliwego człowieka. Treningi są dla niego formą terapii. Co ciekawe, zadzwonił do mnie ostatnio psycholog sportowy, który chciał mnie uczyć, jak podejść do mentalności Tysona. Nie potrzebuję jednak takich rad. Psychologia to w pewnym sensie część mojej pracy. Wiem, co sprawia, że Tyson jest szczęśliwy, co go śmieszy i co go smuci - dodał spadkobierca legendarnego Emanuela Stewarda.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-01-2020 18:22:35 
Nie znam się na kaskach do sparowania, więc mam pytanie do kogoś kto w tym siedzi głębiej. Czy mimo kasku do sparingu, można nabawić się kontuzji w postaci rozcięcia łuku, powieki, czy policzka, czy jest to wszystko dobrze zakryte ?
 Autor komentarza: garnek29
Data: 28-01-2020 19:02:58 
Hill powiększy siłe ciosu hehe , srali muchi będzie wiosna. po tej walce Fury go wyrzuci znowu zrobi rok przerwy od boksu pod pretekstem depresji i znowu 2 bumów obije psim swędem i będzie pieprzyć że jest mistrzem
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 28-01-2020 19:49:26 
Gdyby poprawa siły ciosu była taka prosta każdy pięściarz by miał uderzenie punczera.
//Fury może zmienić styl, taktykę, skupić się bardziej na efekcie pojedynczych trafień ale czy w tak krótkim czasie przed tak ważną walką zda to egzamin??

Zmiana sztabu na 2 miesiące przed walką to bardzo ryzykowny i niepokojący znak. Pokazuje to że Tyson nie był pewny swoich ludzi, możliwości, sposobów działania przez nich proponowanych, być może taktyki na II walkę- ogólnie trudno dopatrywać się pozytywów.
Przez 2 miesiące może nawet nie zdążyć dobrze się zgrać z nowym mentorem a czasu na ponowne przetasowania po prostu zabraknie.

Zdaje sobie sprawę że Fury to ponad 2 metrowy chłop ważący ponad 112 kilogramów więc pewnie potrafi solidnie przyłożyć natomiast jeśli naprawdę nastawiają się na szukanie nokautu (w co nie bardzo chce mi się wierzyć) to mogą się solidnie przejechać.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 28-01-2020 20:04:04 
"Trafiać i nie być trafianym, oto sztuka boksu - powiedział Hill." Jakoś Wallin trafił tego nieuchwytnego i prawie przez to z nim wygrał.
Nowy trener chce wzmocnić cios Cygana bo zdaje sobie sprawę z jego poduszek w pięściach.

MLJ
Kaski głównie maja za zadanie chronić przed kontuzjami typu rozcięcia czy złamania kości czaszki. Dlatego też pięściarze zakładają rękawice. Sporo ludzi błędnie zakłada że przez kask mniej boli czy jest mniejsze ryzyko nokautu a prawda jest zupełnie inna. KO następuje po wstrząsie do jakiego dochodzi po ciosie, im mocniejszy cios tym większy wstrząs. Oczywiście mowa tu o ciosach na głowę. Jeśli dostaniesz z gołej pięści czy w rękawicy, w kasku czy bez, efekt będzie taki sam, z tym że goła pięść spowoduje więcej zniszczeń tj, złamań czy rozcięć skóry. To jest sprzęt ochronny, ma chronić a nie ograniczać.
Pamiętam jak Nassim Hamed kiedyś stwierdził że każdy ma nokautujący cios tylko trzeba nim odpowiednio trafić. Rzekomo cios na szczękę o sile 1.5lbs/cm2 uwali każdego. Nie wiem ile w tym prawdy bo nie jestem naukowcem, ale jakoś tak to nazwał.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 28-01-2020 20:11:40 
MLJ
Poza tym kasków jest wiele różnych rodzajów. Typowe sparingowe zasłaniają całą twarz że tylko oczy widać więc ryzyko rozcięcia jest bardzo małe.
Jak obejrzysz stare sparingi Mika Tysona czy jego walki amatorskie to zobaczysz że kaski jakich używali wtedy chroniły mniej więcej tyle co moherowy beret z antenką.
Nie mniej kask nie chroni w 100% przed urazami głowy, tak jak bandaże, owijki i gazy w rękawicach nie chronią dłoni przed złamaniami kości dłoni.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-01-2020 21:17:38 
@teanshin

Dzięki za rzeczową odpowiedź..
 Autor komentarza: sludgehc
Data: 28-01-2020 21:29:42 
Tyson jest mistrzem w takich gierkach, ale jeżeli przy tym potrenuje eksplozywność to czemu nie?
 Autor komentarza: Boder
Data: 28-01-2020 22:25:47 
Moim zdaniem to wszystko co oni teraz wygadują to jest zasłona dymna i Fury postawi przede wszystkim na mobilność, wydolność, żeby być jeszcze bardziej nieuchwytnym i lepszym kondycyjnie. No bo po co mieliby zdradzać publicznie główne założenia taktyczne przed walką? To jest zbyt głupie nawet jak na Furego. Liczą może na to, że Wilder to łyknie i pójdzie w masę i siłę, przez co będzie wolniejszy i słabszy kondycyjnie, dzięki czemu będzie łatwiej go obskoczyć. Poza tym z kogoś takiego jak Fury nie da się zrobić punchera.
 Autor komentarza: gluton
Data: 28-01-2020 22:44:58 
Wszystko, czego Tyson potrzebuje to nie być trafionym.
Cała reszta to pikuś. Wilder nie jest dobrym bokserem .Jest puncherem .Ma groźną prawą i tyle.
Jak uniknie jego prawej ręki wygra. A czy przez nokaut czy nie to jest już sprawa najmniej ważna.
Prawa ręka.
Koniec tematów treningowych.
 Autor komentarza: gluton
Data: 28-01-2020 22:45:45 
Wszystko, czego Tyson potrzebuje to nie być trafionym.
Cała reszta to pikuś. Wilder nie jest dobrym bokserem .Jest puncherem .Ma groźną prawą i tyle.
Jak uniknie jego prawej ręki wygra. A czy przez nokaut czy nie to jest już sprawa najmniej ważna.
Prawa ręka.
Koniec tematów treningowych.
a siła może tylko usztywnić Tysona.
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 29-01-2020 11:06:38 
Najpewniej tak to wygląda, że bajdużą o sile ciosu, a robią wydolność, ćwiczą nogi i przywracają balans. A wracając do pytania MLJ, moje pierwsze wrażenie z kaskiem było takie.. "wolę bez kasku". Pamiętam że na początku można się bardzo zdziwić. Po prostu coś za coś. Wystarczy pomyśleć co się stanie, jak uderzy się w piłkę wypełnioną piaskiem, a piłkę wypełnioną powietrzem. Energia musi się gdzieś skomasować. Więc charakterystyczny dla drugiego wariantu będzie odrzut. Może się wtedy wydawać, że dochodzące ciosy są nawet silniejsze, ale to bardziej złudzenie, aniżeli prawda. Tak czy inaczej, trzeba wzmacniać mięśnie karku.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 29-01-2020 11:12:38 
Czyżby stawiali na pressing? W zapowiedzi nokautu nikt nie wierzy, ale przyciśnięcie Wildera, żeby poczuł się zagrożony to jest już jakieś rozwiązanie - szansa, że się trochę zagubi. Uniknięcie strzału z prawej ręki to wygrana walka z Wilderem a przy wałku pretekst do zapowiadanej trylogii.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 29-01-2020 12:01:54 
Nokaut srokałt, ale deski na Wilderze jak najbardziej realne. To nie jest tak, że zawodnik który nie nokautuje od razu nie umie mocno uderzyć. O Byrdzie tez mówiło się, że waciak, a na testach wykręcał ponad 500kg nacisku. Po prostu zadawanie mocnych ciosów wyklucza się z efektywnym korzystaniem z ich mobilności - trzeba stać stabilniej. Dlatego jak oni mówią o sile, to niekoniecznie chodzi im o zapisanie Tysona na siłownie, to może też chodzić o ułożenie takiego gameplanu, który umożliwi Tysonowi ulokowanie mocnych bomb na Wildera. Wszystko jak najbardziej realne.
 Autor komentarza: Miro
Data: 29-01-2020 14:49:47 
Mnie się wydaje, że przede wszystkim w ciosach wyprowadzanych przez Furego nie ma tej dynamiki z jaką Wilder zadaje swój firmowy prawy prosty. Stąd te jego ciosy są rzadko nokautujące. Zresztą można sprawdzić ilu pięściarzy znokautował Fury przez klasyczne KO. Niby śp Jurek Kulej podpowiadał chyba Adamkowi jak wytrenować siłę ciosu podpierając się wskazówkami śp trenera Sztama. A więc siekiera do łapy i rąbanie drzewa. Tak ćwiczył między innymi śp Joe Frazier i chyba Foreman. Pamiętam,że Szpilka i Adamek ćwiczyli waleniem młotem w wielką oponę ale później nie miało i tak to przełożenia w HW. Chociaż na początku kariery w HW i Adamek i Szpilka kilku wywrócili na dechy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.