MAYORGA CIĘŻKO POBITY W RODZINNYM MIEŚCIE
Ciężko pobity Ricardo Mayorga (32-12-1, 26 KO) wylądował w szpitalu. Były mistrz świata wagi półśredniej i junior średniej został poturbowany przez nieznanych sprawców w swojej ojczyźnie.
Sławny "El Matador" odzyskuje siły po ciężkim pobiciu przez grupę nieznanych napastników w rodzinnym mieście Managua. Ciosy były na tyle mocne, a napastnicy na tyle brutalni, że doszło do kilku złamań.
Mayorga po śniadaniu poszedł na zakupy. Gdy wracał, napastnicy chcieli go okraść. Pięściarz nie zamierzał łatwo oddać majątku, co przypłacił ciężkim pobiciem. Najpierw został uderzony jakimś przedmiotem w głowę, a potem stracił kontrolę nad "walką". Napastnicy pozostawili go nieprzytomnego na ulicy. Ukradli mu zegarek, telefon, dokumenty, gotówkę, a nawet ubrania. Na szczęście zdrowie pięściarza nie ucierpiało bardzo mocno i po obserwacji Ricardo został wypuszczony do domu.
To już nie pierwsza taka sytuacja z "El Matadorem" w roli głównej. Trzy lata temu mogliście przeczytać TUTAJ o jego innym pobiciu.
W takim przypadku to może kravt maga lub inny kombat gdzie trenują różne scenariusze.
Ale to nie ma reguły i to zwykle atakujący ma przewagę.
Twój trener na stukał by im tarczami pewnie.
Boks , kravmaga , piździawa , aikido , piździdo w niczym Ci nie pomoże no chyba że w akcji sam na sam albo jak z własnej inicjatywy ruszysz na kilku obsranych gości , wtedy jak najbardziej . Tak jak napisał @kuba2 tylko sprzęt albo broń palna choć i to nie zawsze da radę .
Naoglądali się Wandama czy innych Senegali hahaha