GARCIA: REDKACZA NIE LEKCEWAŻĘ, ALE TO PRZYGOTOWANIE POD PACQUIAO
Danny Garcia (35-2, 21 KO) to były mistrz świata wagi super lekkiej i półśredniej. Amerykanin nie wyklucza, że wkrótce ruszy na podbój kategorii junior średniej.
Jutrzejszym przeciwnikiem "Swifta" będzie Iwan Redkacz (23-4-1, 18 KO), który uratował swoją karierę zeszłorocznym nokautem na Devonie Aleksandrze.
- Zamierzam wygrać ten pojedynek, następnie odzyskać tytuł mistrzowski w wadze półśredniej, by potem poważnie zastanowić się nad przenosinami do kategorii junior średniej. Szukam nowych wyzwań. Od dawna boksuję w wadze półśredniej i ciekawie byłoby zmienić już limit. Nie narzucam na siebie żadnej presji. Mam pokonać Redkacza, a o kolejnym rywalu póki co nie myślę. Będę gotowy na każdego, czy to Errola Spence'a, czy Manny'ego Pacquiao - deklaruje Garcia.
- Obóz przygotowawczy, ze sparingami włącznie, przebiegł znakomicie. Od kilku dni mam już także zrobiony limit. Jako weteran ringów do każdej kolejnej walki podchodzę tak, jak gdyby miała być moją ostatnią. Dlatego jestem gotowy w stu procentach, zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Bo to również bardzo ważny pojedynek dla mojej przyszłości. Wybraliśmy Redkacza jako formę przygotowania pod ewentualną walkę z Pacquiao, co nie oznacza jednak, że lekceważę Redkacza. Nic z tego. Wiem, że on wyjdzie do ringu zmotywowany, ale jestem na niego świetnie przygotowany - dodał Garcia.