JEISON ROSARIO PO ZDOBYCIU TYTUŁÓW: WIEDZIAŁEM, ŻE WYGRAM

Świeżo upieczony mistrz świata IBF i WBA wagi junior średniej, Jeison Rosario (20-1-1, 14 KO) to wielki wygrany ostatniego weekendu. Twierdzi, że już przed sobotnią walką z Julianem Williamsem (27-2-1, 16 KO) - sensacyjnie wygraną przed czasem na gali w Filadelfii - był bardzo pewny siebie, a długi obóz przygotowawczy był kluczem do zbudowania mistrzowskiej formy.

- Kiedy tylko znalazłem się między linami, wiedziałem, że Williams nie jest w stanie mnie niczym zranić. Wiedziałem od pierwszej akcji, że moja siła sprawia mu kłopoty. To wielkie zwycięstwo dla mnie i całej Dominikany - powiedział Rosario.

- Jestem teraz pełen emocji. Po pierwszej porażce w karierze (w 2017 roku przed czasem z Nathanielem Gallimore'em - przyp.red.) powiedziałem, że nigdy już nie przegram, dopóki nie zostanę mistrzem świata. To właśnie się stało, przygotowywałem się szesnaście tygodni, wiedziałem, że jeżeli się poświęcę, zdobędę tytuł. Kiedy tylko dostałem ofertę tej walki, byłem przekonany, iż wygram z Williamsem - dodał 24-letni czempion.

- Williams zlekceważył Rosario. Był za bardzo nakręcony po zwycięstwie nad Jarrettem Hurdem i wybrał złego zawodnika. Myślał, że może go łatwo pokonać. Nie rozumiał, że ten dzieciak od dawna miał wszystko, by zostać mistrzem świata - dodał Sampson Lewkowicz, promotor Rosario.