TRENER PARKERA: USYK BĘDZIE Z WALKI NA WALKĘ LEPSZY
Wciąż bardzo możliwa jest potyczka Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) z Josephem Parkerem (26-2, 20 KO) o wakujący pas federacji WBO wagi ciężkiej. Kevin Barry - trener Nowozelandczyka, wierzy, że Ukrainiec może być z walki na walkę coraz lepszy.
Tak naprawdę wszystko zależy od kolejnego ruchu Anthony'ego Joshuy, który jest zobowiązany do walki z Usykiem, ale również Kubratem Pulewem. Jeśli wybierze Bułgara, wówczas Usyk mógłby zaboksować z Parkerem bądź Dereckiem Chisorą o wakujący pas World Boxing Organization.
Obchodzący właśnie dzisiaj 33. urodziny Ukrainiec po zunifikowaniu wszystkich czterech tytułów kategorii cruiser zadebiutował w wadze ciężkiej w połowie października, stopując po siedmiu rundach Chazza Witherspoona. Nie zachwycił wtedy jednak ani kibiców, ani ekspertów. Barry uważa natomiast, że szybko będzie robił postępy i dostosuje się do walk z większymi rywalami.
- Jego poprzedni pojedynek nie był zbyt porywający, ale jego organizm będzie dojrzewał do wagi ciężkiej. On potrzebuje nabrać trochę masy i jednocześnie przystosować się do większej wagi. W starciu z Witherspoonem wydawał się trochę wolny, a jego ciosy nie miały takiej wymowy i nie dał rady przewrócić przeciwnika. Tak dobrze wyszkolony zawodnik wyciągnie jednak odpowiednie wnioski i w kolejnych walkach będzie wyglądał już znacznie lepiej - przekonuje trener Parkera, który ma wystąpić 29 lutego podczas gali we Frisco. Nie wiadomo tylko z kim.
MENADŻER PARKERA: CHCEMY WIĘKSZYCH PIENIĘDZY OD USYKA >>>
- Joseph to zawodnik z elity wagi ciężkiej i potrzebuje dużych walk oraz dużych nazwisk. Chcemy rywala, który da nam dobrą walkę i przygotuje na wyższy poziom w późniejszych miesiącach - dodał Barry.