CONOR McGREGOR: NIGDY W ŻYCIU NIE ROZMAWIAŁEM Z TYSONEM FURYM

Conor McGregor (0-1) powróci w ten weekend do oktagonu, gdzie podczas gali UFC 246 w Las Vegas zmierzy się z Donaldem Cerrone. Występ Irlandczyka zamierza oglądać na żywo Tyson Fury (29-0-1, 20 KO), szykujący się do lutowego rewanżu z Deontayem Wilderem. Według Fury'ego McGregor zaoferował olbrzymowi z Wilmslow wspólne treningi MMA pod swoim okiem, lecz wersja McGregora temu zaprzecza.

TYSON FURY: W TYM ROKU WALKA W MMA, McGREGOR MOIM TRENEREM >>>

- Przed Furym ciężka walka z Wilderem, Deontay to potężnie bijący gość. Ale jeśli Fury zachowa swoją mentalną siłę i będzie potrafił się bawić walką, a zarazem zachować bokserską ''ostrość'' i ''śliskość'', to może sobie poradzić - powiedział McGregor, nota bene ogłaszający niedawno możliwość stoczenia kolejnej walki bokserskiej i chęć zdobycia tytułu mistrza świata.

- Wiem, że Tyson mówił o naszych wspólnych treningach i o tym, że będę go przygotowywał do walk w MMA. Nigdy w życiu nie rozmawiałem z Tysonem, ale to dobra historyjka. Tyson jest dobrym człowiekiem, lubię go. To fenomenalny zawodnik, prawdopodobnie najlepszy, najbardziej naturalny bokser w wadze ciężkiej. Więc kto wie, co przyniesie przyszłość (...) Może coś razem zrobimy. Musiałbym jednak zobaczyć, jak Tyson radzi sobie w pewnych pozycjach i sytuacjach charakterystycznych dla MMA. Musiałbym to ocenić i wtedy moglibyśmy od czegoś zacząć - dodał ''Notorious'', który we wrześniu 2017 roku wybrał się do świata boksu i stoczył pamiętny, przegrany pojedynek z samym Floydem Mayweatherem.