MILLER ZWIĄŻE SIĘ Z ESPN, ALE NIE ZABOKSUJE NA GALI FURY-WILDER II

Informowaliśmy Was o tym już trzy dni temu, a teraz te wiadomości znajdują potwierdzenie u innych źródeł. Co prawda kontrakty nie zostały jeszcze podpisane, jednak Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) dogadał najważniejsze szczegóły kontraktu promotorskiego z grupą Top Rank.

Bob Arum będzie współpromotorem. Tym drugim od dawna pozostaje Dmitriy Salita. Ale najważniejsza w tej układance wydaje się osoba menadżera. James Prince reprezentuje interesy takich zawodników jak Shakur Stevenson, Tony Yoka czy Bryant Jennings, a wcześniej Andre Ward. Znany jest bardziej z rynku muzycznego, jednak ma teraz coraz mocniejszą pozycję w świecie boksu. To właśnie on prowadzi rozmowy w sprawie podpisania umowy ze stajnią Top Rank na występy na stacji ESPN. Od razu na myśl przychodzi ewentualna walka "Big Baby" z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO), o ile ten oczywiście 22 lutego pokona w rewanżu Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO) i zdobędzie pas WBC wagi ciężkiej.

Jeszcze w zeszłym tygodniu wydawało się, że nieaktywny od listopada 2018 roku Miller mógłby wystąpić na rozpisce gali w Las Vegas, dziś już jednak wiemy, że czasu pozostało bardzo mało, negocjacje trochę się przeciągają, więc pogromca Mariusza Wacha (TKO 9) i Tomasza Adamka (KO 2) zamelduje się między linami w nieco późniejszym terminie.

Poniżej archiwalny materiał BOKSER.ORG. Lato 2011 i "Big Baby" na obozie przygotowawczym Władimira Kliczki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.