'TEN SĘDZIA POWINIEN ZOSTAĆ ZAWIESZONY'
- Wiedziałem, że muszę cały czas nacierać i wyprowadzać ciosy. To był klucz do wygranej - mówi Joe Smith Jr (25-3, 20 KO), który w bardzo dobrym stylu pokonał Jesse Harta (26-3, 21 KO).
- Potrzebowałem tego zwycięstwa by udowodnić, że wciąż należę do światowej czołówki. Oczywiście jeszcze lepiej byłoby znokautować Harta jak niegdyś Bernarda Hopkinsa, ale nie zawsze wszystko się udaje. Najważniejsze, że wygrałem i wróciłem do obiegu - dodał niedawny pretendent do pasa WBA wagi półciężkiej.
Sędziowie pomimo dominacji Smitha Jr byli niejednogłośni, co oburzyło szefa grupy Top Rank.
- James Kinney, który punktował 95:94 na korzyść Harta, powinien zostać całkowicie wykluczony z sędziowania. I mówię to przecież jako promotor Jesse Harta. Nie dało się wypunktować tej walki na jego korzyść. To był fajny pojedynek, pełen akcji, ale na końcu został zepsuty taką punktacją - wściekał się Bob Arum.
Nawet przy oszukańczych werdyktach nie ponoszą konsekwencji zatem to federacja która ich wystawia jest winna i ktoś przez nią załatwiał wersykt.
Pazerny Bob nie rzuca kasą więc często jego zawodnicy muszą ponosić konsekwencje oszukańczego sędziowania.
Tyle że nie powie głośno o co chodzi....