O'SULLIVAN CHCE POKONAĆ MUNGUIĘ I ZBLIŻYĆ SIĘ DO WALKI Z CANELO
Jaime Munguia (34-0, 27 KO), były mistrz WBO wagi junior średniej, już za kilka dni zmierzy się z Garym O'Sullivanem (30-3, 21 KO) i tym samym rozpocznie swoją kampanię w limicie do 160 funtów. Irlandczyk ma wielką ochotę, by pokrzyżować plany młodego boksera z Meksyku i głęboko wierzy, że jest w stanie to zrobić.
- Cóż, Meksykanie i Irlandczycy znani są z tego, że mają wielkie jaja. Conor McGregor ma rację, gdy mówi, że Meksykanie i Irlandczycy są tacy sami, jeśli chodzi o ducha walki. Naprawdę doceniam meksykański styl boksu i dorastałem, obserwując Moralesa (który teraz trenuje Munguię - red.) Barrerę, Marqueza. Czuję się świetnie w wadze średniej, ale mógłbym też osiągnąć limit 154 funtów - mówił "Spike".
- Byłem blisko walki z Canelo, ale porażka z Lemieux mocno pokrzyżowała te plany. Nadal uważam, że Lemieux miał szczęście tej nocy. To był lucky punch. Canelo to wciąż walka, którą chcę, a pokonanie Munguii przybliży mnie do tego. Na koniec chcę podziękować wszystkim fanom boksu, wszystkim fanom z Meksyku i moim fanom z Irlandii. Uwielbiam ten meksykański boks i jak powiedziałem wcześniej, Irlandczycy i Meksykanie mają ze sobą wiele wspólnego, nie przegapcie tej walki, to będzie wojna - zakończył O'Sullivan podczas konferencji prasowej.
