HRGOVIĆ: WILDER MA BRAKI TECHNICZNE, FURY JEST NIESTABILNY
Filip Hrgović (10-0, 8 KO) scharakteryzował dwóch najlepszych swoim zdaniem pięściarzy wagi ciężkiej, czyli Tysona Fury'ego (29-0-1, 20 KO) i Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO).
Do rewanżu tych gigantów wagi ciężkiej dojdzie 22 lutego w Las Vegas. Według wstępnej umowy panowie mają spotkać się również po raz trzeci, w drugiej połowie roku 2020.
- Sparowałem z Wilderem w 2014 roku, gdy obaj byliśmy na obozie Davida Haye'a. To bardzo mocny gość mentalnie z bardzo mocną prawą ręką, ale wciąż ma bardzo duże braki techniczne. Jestem dużo bardziej kompletnym pięściarzem i wierzę, że znajdę sposób, by sobie poradzić z jego siłą. W niedalekiej przyszłości mogę go pokonać - uważa Chorwat, były mistrz Europy w boksie olimpijskim oraz medalista igrzysk w Rio.
- Fury to świetny i "śliski" bokser, na pewno jeden z najlepszych zawodników. Ciężko przeciwko komuś takiemu walczyć. Nie dość, że ma solidną obronę, to jeszcze świetnie się porusza w ringu i ma szybkie ręce. Moim zdaniem jednak nie jest tak mocny psychicznie. Nie jest stabilną osobą, bawi się we wrestling, mówi coś o UFC i zmienia trenera. Nie jest tak twardy mentalnie jak Wilder, ale za to jest świetnym bokserem. Liczę na to, że pewnego dnia Fury, Wilder albo Joshua, jeden z nich pozbiera w końcu wszystkie pasy, a wtedy ja stanę naprzeciw bezdyskusyjnego mistrza - dodał Hrgović.
To chyba jego najmocniejsza strona,chociaż boksersko tez jest bardzo dobry
Niestety żeby zawalczył z topem Sauerland musiałby sporo wyłożyć, bo nikt dla samej walki nie będzie się na niego pchał.
Whyte dopiero w 2024 i to jak zasłuży :)