NIE BĘDZIE WALKI BETERBIJEW vs MENG? LUDOBÓJSTWO UJGURÓW W TLE
Strona chińska kwotą 1,9 miliona dolarów wygrała przetarg na organizację walki o pas IBF wagi półciężkiej między posiadającym tytuły IBF i WBC Arturem Beterbijewem (15-0, 15 KO) i obowiązkowym pretendentem IBF - Chińczykiem Fanlongiem Mengiem (16-0, 10 KO).
Walka Beterbijew vs Meng jest planowana na wiosnę w Chinach. Do przetargu przystąpił także promotor Rosjanina - Bob Arum, który zaoferował 1,35 miliona. Sędziwy weteran przegrał z Chińczykami, wciąż nie wiadomo jednak, czy do pojedynku dojdzie: według doniesień mediów Dagestańczyk i muzułmanin Beterbijew odmawia występu w Chińskiej Republice Ludowej, protestując przeciwko ludobójstwu Ujgurów (muzułmańskiej mniejszości) w zachodnio-północnej części kraju. Owo ludobójstwo coraz częściej opisywane jest przez najpoważniejsze zagraniczne tytuły, a w listopadzie głośno było o filmie opublikowanym przez 17-letnią Ferozę Aziz za pośrednictwem stworzonej przez Chińczyków aplikacji TikTok. Vlogerka przemyciła wstrząsający apel.
- Niewinni ludzie są mordowani, torturowani, gwałceni, traktowani terapią szokową. Chińczycy przeprowadzają ludobójstwo na muzułmanach i uchodzi im to na sucho (...) Nie możemy milczeć w obliczu kolejnego holokaustu, który zaraz się wydarzy (...) - napisała Aziz. Wkrótce przekonamy się, czy Artur Beterbijew będzie kontynuował swój protest w sprawie ludobójstwa.
Przypomnijmy, że Beterbijew - obecnie uważany za jednego z najlepszych pięściarzy na świecie bez podziału na kategorie - był również mistrzem świata i Europy w boksie amatorskim, a także dwukrotnym uczestnikiem igrzysk olimpijskich. Co ciekawe, podczas turnieju olimpijskiego w Pekinie w 2008 roku przegrał w swojej drugiej walce z Chińczykiem Zhangiem Xiaopingiem. Ostatnia dotychczas walka zawodowa Beterbijewa miała natomiast miejsce w październiku tego roku. Na gali w Filadelfii Rosjanin rozbił ówczesnego mistrza WBC, Ukraińca Aleksandra Gwozdyka i zunifikował tytuły.
Wysoki mańkut Meng, uczestnik igrzysk olimpijskich w Londynie, status obowiązkowego pretendenta IBF uzyskał dzięki zwycięstwu nad Adamem Deinesem w czerwcu tego roku, a na początku października znokautował Gilberto Rubio. Wśród osiągnięć Menga na zawodowym ringu na szczególną uwagę zasługuje jednak przede wszystkim wygrana przed czasem walka z Frankiem Buglionim w listopadzie zeszłego roku.