KONGO CHCE BYĆ GOSPODARZEM WALKI ANTHONY'EGO JOSHUY
Michał Cieślak stanie 18 stycznia przed szansą zdobycia wakującego pasa WBC w wadze cruiser. Do starcia dojdzie w Kinszasie, a rywalem Polaka będzie Ilunga Makabu z Demokratycznej Republiki Konga. To w Kinszasie miała miejsce legendarna walka Muhammad Ali vs George Foreman. Obóz przygotowawczy Cieślaka trwa, tymczasem menadżer Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) - mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej - ujawnił, że Kongo chce również zostać gospodarzem walki z udziałem potężnego Brytyjczyka o nigeryjskich korzeniach.
ANTHONY JOSHUA: SERWIS SPECJALNY >>>
- Promotor Joshuy Eddie Hearn bada możliwości zorganizowania walki w Kongo. Było już zapytanie w tej sprawie ze strony afrykańskiej. Kolejna walka AJ'a nie odbędzie się w Afryce, to nie jest właściwy moment. Ale w przyszłości na sto procent będziemy do tego dążyć, AJ bardzo chce takiego pojedynku - powiedział Freddie Cunningham, który dba o interesy dumnego ze swojego afrykańskiego dziedzictwa pięściarza.
- Gospodarze świetnie przyjętego rewanżu z Andym Ruizem Juniorem, czyli Saudowie, mają wielką ochotę na kolejną walkę AJ'a w ich kraju. Inną opcję jest stadion Tottenhamu w Londynie, AJ wychował się niedaleko i jest to wspaniałe miejsce - dodał menadżer Joshuy. Mówi się, że to właśnie londyński stadion będzie areną kolejnego pojedynku brytyjskiej supergwiazdy. Główni kandydaci na rywali to w tej chwili Kubrat Pulew (obowiązkowy pretendent IBF) i Aleksander Usyk (obowiązkowy pretendent WBO).