WYNIKI MINIONEGO WEEKENDU
Podsumowujemy miniony weekend, bo odbyło się sporo walk, o których nie mogliśmy napisać szerzej. Oto nasz przedświąteczny Ring Telegram.
Petr Chamukow (5-0, 2 KO) - były mistrz Europy wagi średniej i olimpijczyk w reprezentacji Rosji, karierę zawodową prowadzi za oceanem. 28-latek obijał Maceo Crowdera (2-4, 1 KO) przez sześć minut i Amerykanin odmówił wyjścia do trzeciej odsłony.
Należący do szerokiej czołówki wagi średniej Hugo Centeno Jr (27-3-1, 14 KO) zremisował tylko z Juanem Maciasem Montielem (21-4-2, 21 KO).
Andre Dirrell (27-3, 17 KO) powrócił po ponad dwudziestu miesiącach przerwy i znokautował w piątej rundzie Juana Ubaldo Cabrerę (24-3, 16 KO).
Twardy Christian Hammer (25-6, 15 KO) wytrwał na pełnym dystansie z takimi zawodnikami jak Aleksander Powietkin czy Luis Ortiz. Teraz naprzeciw niego stanął dużo słabszy Saul Farah (71-25-3, 62 KO), który nie dotrwał nawet do końca pierwszego starcia.
Jurgen Brahmer (52-3, 38 KO) wciąż nie składa broni. I choć ma już na karku 41 lat, to siła rażenia wciąż jest duża. Były dwukrotny mistrz świata wagi półciężkiej zszedł znów do super średniej i znokautował w siódmej rundzie Jurgena Dobersteina (25-4-1, 7 KO).
Billy Dib (46-6, 26 KO) - były champion wagi piórkowej, wypunktował (98:92 i 2x 99:91) niezwyciężonego dotąd Van Thao Trana (12-1, 8 KO).
Omar Narvaez (49-4-2, 25 KO) - niegdyś wielki mistrz wagi muszej, dziś boksuje w koguciej i rozmienia się na drobne. 44-letni Argentyńczyk przegrał z dużo młodszym, ale anonimowym rodakiem Pablo Gomezem (12-10-2, 1 KO). Sędziowie punktowali niejednogłośnie - 93:97, 96:94 i 94:96.
Gabriel Rosado (25-12-1, 14 KO) miał być opcją rezerwową dla Daniela Jacobsa. Ostatecznie zaboksował na koniec gali w Phoenix, już przy pustych trybunach i wypunktował na dystansie dziesięciu rund Humberto Gutierreza Ochoę (33-9-2, 22 KO).