MICHAŁ CIEŚLAK: WALKA Z MAKABU NIE SKOŃCZY SIĘ NA PUNKTY!
Piotr Fajks, Nagranie własne
2019-12-21
- Kontrakty wciąż nie są jeszcze podpisane, ale to chyba zagrywka z ich strony, żeby mnie rozkojarzyć i odwrócić trochę od treningów. Ta walka raczej nie zakończy się na punkty - mówi Michał Cieślak (19-0, 13 KO), który 18 stycznia ma zaboksować o wakujący tytuł mistrza świata federacji WBC wagi junior ciężkiej z Ilungą Makabu (26-2, 24 KO).
Jeżeli moje zdanie nie jest tu ważne to sam Michał o tym mówi w wywiadzie, że Bellew zawalczył najmądrzej. Ja się z tym zgadzam. To jest duże ryzyko pchać się do półdystansu jak Kudriaszow do przeciwnika niższego, o krótszych rękach, który ma więcej przestrzeni do zadawania ciosów. Papin też źle zrobił ustawiając się frontalnie do Makabu, ale cofając się, przez co dał pole do popisu dla lubiącego bić ofensywnie zawodnika z Kongo. Najmądrzej zawalczył Bellew stosując pressing ciosami prostymi, zmuszając Makabu do cofania się, ale samemu będąc poza zasięgiem niebezpiecznych ciosów Ilungi. Najlepiej atakować wtedy, gdy ma się już Makabu przy linach, lub gdy sam przestrzeli swoją lewą ręką i tak walczył Bellew. Trzeba tu wykorzystywać warunki fizyczne, bo w półdystansie może nastąpić powtórka z walki z Jeżewskim, a należy pamiętać, że Makabu bije mocno.
Co do szczęki. Również jeżeli moje zdanie nie jest tu ważne to wystarczy poczytać komentarze innych. Szczęka Mariusza Wacha była chwalona przez wielu pięściarzy jak np. Wladimir Kliczko, czy David Haye. Widzieliśmy ile soczystych ciosów ulokował ostatnio Dilian Whyte na szczękę Mariusza, a ten nawet nie zwolnił obrotów.
Z kolei chyba każdy przyzna, że Artur Szpilka tak silną szczęką nie dysponuje. To nie są tylko moje obserwacje. Michał został podłączony przez cios krótki w półdystansie, to nie był jakiś zamaszysty sierpowy, a pamiętamy chyba ile ciosów krótkich w półdystansie potrafił zebrać np. Paweł Wolak, czy np. Julio Cesar Chavez Jr. W bliskim półdystansie ciosy tak dużo nie ważą, a mimo to jeden poważniejszy cios podłączył Michała. To mnie trochę zaniepokoiło, ale może rzeczywiście było tak, że był to precyzyjny i silny cios Nikodema na szczękę Michała.
To nie był jedny strzał i ko. Tam nie było przypadku.
Bellew w tej walce poszedł na całośćm nie bał się pójść na wymianę i to z makabu. Porostu kozak.
Cieślak to Tez kozak. Będzie zajebista walka.
Pozdrawiam