PROMOTOR FURY'EGO: JOSHUA NIE POTRAFIŁ ZNOKAUTOWAĆ GRUBEJ ŚWINI
Bob Arum długo promował walki Andy'ego Ruiza Jr (33-2, 22 KO). Po jego porażce z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) w rewanżu szef grupy Top Rank nie zostawił na swoim byłym zawodniku suchej nitki.
Meksykanin wykupił swój kontrakt na początku roku, wpłacając Arumowi 700 tysięcy dolarów. Zaraz potem związał się z Alem Haymonem, pokonał przed czasem Aleksandra Dimitrenkę i dostał niespodziewanie szansę od Joshuy. Wykorzystał ją, zastopował Brytyjczyka w siódmej rundzie i zdobył pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Za rewanż dostał aż 13 milionów dolarów i ustawił się do końca życia.
- Andy wykupując wtedy swój kontrakt tak naprawdę wygrał los na loterii - przyznał potem Arum. Ale Ruiz wniósł w rewanżu do ringu blisko 130 kilogramów. Był bez formy i dał się łatwo wypunktować AJ-owi.
- To co zrobił Ruiz było środkowym palcem pokazanym wszystkim kibicom. Zawodnicy powinni być odpowiedzialni, a Andy okazał się nieodpowiedzialny i pokpił sprawę. Wyglądał jak gruba świnia, a i tak myślał, że uda mu się obronić tytuły. Joshua zrobił co musiał, lecz też nie zachwycił. Takiego Ruiza powinien przecież znokautować. Zgadza się, Joshua nie był w stanie znokautować grubej świni - dodał Arum.
Bo tak sobie życzyli internauci?
Zadaniem nr 1 było odzyskać pasy,widać było, że antek chciał pójść w bitkę ale trzymał się planu.
ROzsądne jest tkaie boksowanie, robić swoje rozbijać a jak będzie pewność to atakowac.
Olał wszystkich i faktycznie wygladał jak świnia.
Jeżeli chodziło mu tylko o kasę nie chcę go więcej oglądać podobnie jak wielu kibiców boksu .
Pokonał jednak mistrza, bedąc skazanym na pozarcie i za to mu chwała amen.
Pierwsza walkę ustawił cios w 3 rundzie,który był konsekwencja błędu Joshuy
W rewanżu Antek już nie popełnił takich błędów i łatwo wygrał
Tak się składa ze ja oglądam walki Ruiza od lat,a nie od pol roku i on zawsze walczy tak samo.Dodatkowe kilogramy mu nie pomagają,ale tez i zbytnio nie przeszkadzają
Słów Aruma to nawet szkoda komentowac
Chociażby po to, że było nie by żadnych niedopowiedzeń. Daj spokój internautom chłopcze, bo nie tylko tacy jak ty czy ja analizują walkę AJ vs Ruiz. Ludzie boksu tak samo jak kibice są podzieleni, jedni , zwłaszcza fani AJ widza spektakularne jego zwycięstwo , wręcz porównania do Alego. Inni widza zwycięzcę nad nie przygotowanym bokserem, wręcz kaleką ( bo otyłość w takim stadium ,to niepełnosprawność)
Data: 19-12-2019 12:57:22
Ten gość co postawił 20 tys na Ruiza w tamtym tygodniu się powiesił ktoś gdzieś pisał.
Żartujesz? kto?
Wiem, ze ogladasz go od lat, bo sam kilka lat temu po Twoim komentarzu zaczalem na niego zwracac uwage.
Żadnych "niedomówień" nie było, chłopcze. AJ wygrał bezpiecznie do jednej mordy, chłopcze.
Ruiz? Był zdrowy, miał czas na przygotowanie się, żadnej kontuzji nie uległ... walczył tak samo, jak zawsze.
Żadnych niedomówień czy niedopowiedzeń nie było w kwestii wyniku. AJ faktycznie wygrał do jednej mordy. Ale... i tu uruchom inteligencję fanie AJ, są wątpliwości czy AJ był tak wspaniały, czy Ruiz był fatalny.
Ty nie masz wątpliwości "internauto ", bo żyjesz w swoim świecie, uważasz że super przygotowany, zdrowy, nie kontuzjowany , wygimnastykowany Ruiz , walczący jak zawsze przegrał z geniuszem boksu , nowym Alim...
Natomiast co do nowego stylu AJ,uażam że w walce z Wilderem bądź Furym ulegnie zmianie prowadzenie walki i Anton będzie przygotowany na to aby skończyć walkę przed czasem w obu przypadkach, lecz z różnych powodów,mianowicie Wilder nawet punktowany jest niebezpieczny do końca i tu zakończenie walki przed czasem ma uzasadnienie, natomiast w walce z Furym zakończenie przed czasem jest dyktowane tym że jego ciężko wypunktować.
Ja się cieszę że w końcu coś się dzieje i jest zamieszanie w HW.
Data: 19-12-2019 16:34:44
Dodał bym jeszcze że AJ nie będzie się obawiał Furego. Ważne aby AJ nie nabrał masy bo w takiej walce kondycja będzie mu potrzebna podobnie też z Wilderem tu jak zwolni może wyłapać KO.
Andy Kostka Smalcu Ruiz nie dorósł do bycia mistrzem.
A.J. ma umiejętności ale do Furego czy Wildera nie wyjdzie.