JOSHUA: JESTEM TUTAJ, ŻEBY ZOSTAĆ NIEKWESTIONOWANYM CZEMPIONEM
Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony Joshua (23-1, 21 KO) domaga się walki o pas WBC. Jeżeli go zdobędzie, zunifikuje wszystkie tytuły i stanie się niekwestionowanym czempionem. Na razie jednak droga do tego jest daleka, gdyż plany mistrza WBC, Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO) są związane z inną wielką walką. Wszystko będzie bardziej jasne już w lutym, dziś za to Brytyjczyk i Amerykanin głoszą swoje przesłania.
DEONTAY WILDER: JOSHUA ZOSTAŁBY PRZEZE MNIE ZDEMOLOWANY >>>
- Przekazujcie dalej moją wiadomość i mówcie o walce o tytuł niekwestionowanego mistrza. To jest to, czego chcą ludzie i czego chcę ja. Bardzo mocno! Jestem tutaj, żeby zdobyć tron i odegrać główną rolę, nie zadowolę się niczym innym - napisał w mediach społecznościowych Joshua, który we wtorek komplementował Wildera.
- Jest bardzo utalentowany, był mądrze prowadzony i pozwolono mu zdobyć niezbędne doświadczenie. Gdy bokser znajduje się na mistrzowskim poziomie, nie może już wrócić do walk na niższym. Mimo, że droga Wildera do tytułu był dłuższa niż moja, od czasu zdobycia pasa nie patrzył już wstecz. Jego pomysł na sukces zadziałał perfekcyjnie, składam gratulacje ''Bronze Bomberowi'' i jego teamowi - mówił AJ. Sam Wilder nie ustaje natomiast w atakach na Joshuę, którego czekać mogą w tym roku dwie walki z obowiązkowymi pretendentami: Kubratem Pulewem (IBF) i Aleksandrem Usykiem (WBO).
- Gdyby Joshua był w sobotę (podczas walki w Arabii Saudyjskiej - przyp.red.) w ringu z Wilderem, zostałby zdemolowany. On z pewnością nie chce się ze mną bić. Żyję w jego snach, jestem jego najgorszym koszmarem. Joshua nie chce również walki z Furym, jest dla niego za trudna - stwierdził w środę artysta nokautu z Alabamy, który zmierzy się w rewanżu z Tysonem Furym 22 lutego i to właśnie od tej walki zależą na razie losy ewentualnej konfrontacji o tytuł niekwestionowanego czempiona. Warto na koniec przypomnieć, że ostatnim niekwestionowanym czempionem królewskiej dywizji był Lennox Lewis.
Nie wiem co jest lepszym rozwiązaniem dla HW, żeby był 1 zunifikowany MŚ czy 2-óch a może 4-ech? Nawet jak będzie 4 to i tak szybko dojdzie do jakieś unifikacji.
Ogólnie zawsze w przeszłości stawiałem AJ-a ponad Wilderem i w sumie nadal bym to robił gdyby okoliczności się trochę nie zmieniły.
Joshua jest lepszym pięściarzem. Umie więcej, szybciej się uczy, jest zdolniejszy. Siłę rażenia ma niewiele mniejszą natomiast jest zdecydowanie wszechstronniejszy. Jest odważniej prowadzony, jest większą gwiazdą i miał więcej wyzwań.
Ale... Wszystko rozbija się o to że Wilder doprowadził swój celownik niemal do perfekcji. Przy takim stylu to że ciągle wygrywa nie może być lekceważone. No i Wilder jest troszkę "większy" (zasięg i wzrost po te 3 cm) i ma prawdopodobnie troszkę lepszą odporność na ciosy.
Ktoś taki zawsze i wszędzie może przycelować i to czy się to przetrwa czy nie to już wyrok Boski.
Co natomiast ma Joshua na Wildera? Półdystans. Siłę naporu. Ludzie mają niesamowicie krótką wybiórczą pamięć. Wystarczyła 1 porażka by skreślać AJ-a. Ba, wystarczyła jedna bardziej ostrożniejsza walka i ludzie odebrali mu to z czego słynął a przecież to on był i jest najbardziej ekscytującym pięściarzem.
Wilder nie istnieje w półdystansie. Naciskany chowa się za wysoko podniesionymi rękami i czeka na konice ataku. Było to widać doskonale w 2 walce z Ortizem. Tylko że Joshua jest w niemalże wszystkim lepszy niż Ortiz.
Albo on zmiecie Wildera swoim naporem w półdystansie albo nadzieje się na idealny prawy Wildera i Deontay walkę skończy.
A czy dojdzie do tej walki? To zależy od tego gdzie będzie za jakiś czas Wilder. Ma śmiertelnie trudną walkę z Furym. Może więc zaraz wylecieć z gry. Jak się jednak utrzyma to w końcu przyjmie jakąś gigantycną ofertę i do walki dojdzie.
Kciuki będę ściskał wtedy za AJ-a.
To znacznie sensowniejszy zawodnik + zdecydowanie fajniejszy człowiek
Joshua pokazał w rewanżu z Ruizem ze potrafi boksować jak Wołodia
Alabamus tez to zrozumiał i stad ta dodatkowa frustracja
Po mojemu Antek będzie mega faworytem w ewentualnym spotkaniu z Brązowym
Tak gdzieś w stosunku 12-1
Ta walka musi się odbyć, dziwię się, że Wilder, który jest tak pewny masakry na AJu, nie weźmie jej mimo tak wielkich pieniędzy. Nie lubi Hearna? Nie lubi Joshuy? To jak może bardziej im dopiec, ubijając Joshuę i zabierając mu pasy?
Zawsze byłem zdania,ze styl RoboWładka był mega niewygodny dla Wildera
Z drugiej strony, trzeba też przyznać, że pokraczny styl Wildera jest niewygodny dla wszystkich :)
A kto powiedział że jest pewny? ;D
Co innego udawać pewnego a co innego pewnym być. Wilder od początku rozumiał że Joshua to postać nietuzinkowa. Rozumiał to też jego team.
Nie chcieli tej walki. Traktują to starcie jako wóz albo przewóz- ostateczny finał kariery Wildera.
Wbrew pozorom Wilder aż tak głupi jak część jego fanów nie jest. Rozumie że Joshua ma półdystans + bardzo silny cios. W dodatku to niemalże tych samych rozmiarów facet. Z kimś takim nie miał do czynienia Wilder. To może potoczyć się bardzo różnie. Stąd brak walki nawet mimo najszczerszych chęci ze strony AJ-a.
"Nie lubi Hearna? Nie lubi Joshuy?"
Przecież DAZN nawet poszedł mu na rękę wiedząc że nie chcą Hearna i zorganizowali spotkanie z Wilderem z szefostwem tej platformy ograniczając rolę Hearna w negocjacjach (pewnie chcieli sprawdzić czy to nie Eddie stanowi problem rzeczywiście)
Strona Amerykańska dostała wtedy 100 milionów za 3 walki. Wilder wyszedłby na tym perfekcyjnie nawet jakby 2 walki z AJ-em sromotnie przegrał...
Ale nie... Oni tej walki nie chcieli...
Co do sposobu możliwej wygranej AJ-a to chyba dla każdego rozsądnego człowieka interesującego się boksem JASNYM JEST że puntkowo przewagę będzie posiadał i to dość wyraźną w ewentualnej walce Joshua.
Jest możliwym że AJ zdoła wyboksować biernego Wildera.
Natomiast ja wychodzę z założenia że "patyczaka" mając takie argumenty musi AJ przycisnąć.
Walka na dystans z tak biernym Wilderem to stąpanie po polu minowym. Jedno zagapienie, jeden błąd i może być po walce.
Natomiast długie "grabie" Wildera nie będą miały tej mocy jak się do niego AJ zbliży.
Wilder posiada jedna akcje i jeden cios
Nie kwestionuje ze ma ta akcje opracowane do perfekcji,ale wątpię ze uda mu się na nią złapać Joshue
Zreszta jak Tyson nie pokpi sprawy to powinien odebrać w lutym pas pokrace
Dla jakich wszystkich drogi kolego Ramirez82
Póki co, dla wszystkich z którymi się mierzył, w tym Fury'ego i Ortiza:)
Na pewno czas nie działa na korzyść Wildera, ma już 34 lata, ile zostało mu boksowania na najwyższym poziomie? 3, 4 lata? Nawet nie wiem czy aż tyle, przy jego stylu, gdzie do tego zadania mocnego ciosu potrzebuje szybkości i refleksu.
No dla mnie to w ogóle się w głowie nie mieści, że miał taką propozycję od DAZN i ją odrzucił. I jeszcze wygaduje te bzdury o tym, że to oni nie chcą unifikacji. Dziwię się, że tyle ludzi, nie tylko tu na orgu, kupuje te wersję.
Autor komentarza: andrewskyData: 13-12-2019 22:04:23
Zreszta jak Tyson nie pokpi sprawy to powinien odebrać w lutym pas pokrace
To byłoby wspaniałe. Ciekawe co wtedy Wilder by powiedział, jakby unifikacja odbyła się bez niego.
Najlepszy był powód. Oficjalne nie dało się zaprzeczyć ofercie od samej telewizji bo przecież byli na spotkaniu...
Stwierdzili więc że... Nie wiedzieli ile zarobi Joshua i dlatego + dlatego że jeszcze wyjdą na tym na plus jednak podziękują...
Kurna... Gdybym miał zarobić taką kasę (Wildera wypłata najlepsza wtedy to ok 14 milionów dolarów było) to miałbym głęboko w dupie czy mój przeciwnik zarobi 50 za każdą walkę czy nawet 60 milionów. Dla mnie byłoby to tak oczywiste.
A jeszcze biorąc pod uwagę pewność siebie która niby ma Wilder po swojej stronie xD
To była jawna ucieczka i przedłużenie tematu.
dziwię się, że Wilder, który jest tak pewny masakry na AJu, nie weźmie jej mimo tak wielkich pieniędzy. Nie lubi Hearna? Nie lubi Joshuy? To jak może bardziej im dopiec, ubijając Joshuę i zabierając mu pasy?"
Hehe, niezła próba trollu.
Tak, bo to Wilder jej nie 'weźmie' i nie chce :D
Inną sprawą jest to, jak był skonstruowany kontrakt. My możemy sobie gdybać, że ktoś daje komuś 100 milionów i pięknie to dla nas wygląda. W rzeczywistości jednak jest dużo zakulisowych rozgrywek i zapisów w kontrakcie, które mają na różne sposoby osłabić przeciwnika np. zbijaniem wagi (Canelo - Kowaliov), ew. daje się przeciwnikowi za mało czasu na przygotowania (Joshua - Ortiz).
Nie sądzę natomiast, że na tym poziomie pięściarz A boi się pięściarza B, bo na tym poziomie nie miałby czego szukać w boksie. Na koniec jeszcze należy dodać, że pięściarz rzadko sam decyduje o tym, z kim ma walczyć, bo robi to za niego promotor, a interesy promotora nie zawsze idą w parze z interesami zawodnika.
Jak tam trollowski? Już ochlonales po sobotniej deklasacji Ruiza?"
Probuj dalej z trollingiem. Kilku idiotów jak Ty uwierzy, ze po uciekaniu od walki z Wilderem i proponowaniu mu 30% (czyli nie chciał walki) i dostaniu wpierdolu od Ruiza Malik Scott 2 jest takim postrachem ktorego unika gosc ktory nokautuje Ortiza i fury'ego jednym ciosem.
Śmiało baranku - po wspanialym pokazie odwagi Joshui i spierdalaniu 12 rund Wilder sie boi, ze szok hehe.
Klep dalej ten trolling - mimo, ze 90% spojrzy jak na niedorozwiniętego to kilku idiotów na pewno uwierzy
Do walki nie doszło, bo Joshua i Hearn się bali i jej unikali. Proponowanie Wilderowi, mistrzowi WBC 30% całości gaży jest jawnym dowodem, że Joshua się boi i nie chce walki"
te 30% to i tak ukłon w strone alabamy bo nawet na tyle ten no name nie zasluguje
te 30% to i tak ukłon w strone alabamy bo nawet na tyle ten no name nie zasluguje"
Bez walki z Wilderem Joshua nigdy nie zarobi nawet 2/3 tego, co zarobiłby z nim. Wilder sobie bez Joshuy poradzi - jest mistrzem WBC, najważniejszego pasa, pokonał dwóch najlepszych bokserów; fury'ego i Ortiza.
Wilder sprzedaje już 300 tys. PPV i zarabia za walki 15 mln dolarów, dlatego pierdolisz głupoty jako psychofan Joshuy.
Tak jak pisałem - dając Wilderowi 30% Joshua wprost przekazał wszystkim informacje, że boi się walczyć.
Tego jeszcze nie słyszałem, że to Joshua potrzebuje Wildera do wielkich pieniędzy a nie Wilder Joshuy :D"
No faktycznie, zarabiający 15 mln dolarów za walkę mistrz najbardziej prestiżowej federacji potrzebuje Joshuy :D
moze w koncu zrozumiesz kto kogo potrzebuje;)
mistrz najbardziej prestiżowej federacji"
ta wedlug ciebie najbardziej prestiżowa federacja w ostatnich latach jest najwiekszym gównem (stevenson,wilder)