SHIELDS: WALKA Z DEMIREZENEM BYŁA DLA AJAGBY CENNYM TESTEM
Efe Ajagba (11-0, 9 KO) w ostatniej walce po raz pierwszy w karierze przeboksował pełen dystans i było to zarazem aż dziesięć rund. Cenne doświadczenie Nigeryjczyk zebrał w starciu z Alim Demirezenem, który twardo postawił się prospektowi walczącemu dla Premier Boxing Champions.
Fani od razu wysnuli kilka wniosków po tym starciu, jak choćby ten, że być może Ajagba jest nieco przereklamowany, skoro nie zdołał błysnąć na tle Demirezena. Sytuację uspokaja trener Efe, Ronnie Shields.
- Ajagba doznał w tamtej walce kontuzji już w pierwszej rundzie. Nie był w stanie bić naprawdę mocnych ciosów, a w końcówce zmuszony był walczyć niemal tylko lewą ręką. W sumie dobrze, że zebrał doświadczenie walki na dystansie dziesięciu rund. Nie trenujemy do nokautów, ponieważ zawsze może trafić się facet, który mógłby wszystko znieść. Nawet mimo tego urazu uważam, że ta ostatnia walka była dla niego dobra. On, jak każdy mój zawodnik, musi być gotowy na pełen dystans walki - mówił trener.
Ajagba wraca na ring 21 grudnia walką z Iago Kiladze i tym razem zwycięstwo Nigeryjczyka przed czasem jest bardzo prawdopodobne.