FOTORELACJA: RUIZ JR CIĘŻSZY OD JOSHUY O PONAD 20 KG
Redakcja, BoxingScene
2019-12-06
Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) sporo przybrał w porównaniu z pierwszą walką (128,7 kg), za to Anthony Joshua (22-1, 21 KO) odchudził się (107,5 kg). Prezentujemy Wam fotorelację z dzisiejszej ceremonii ważenia.
Nie wiem kto wygra, ale kibicuję Joshule
Poza oczywistym faktem,ze w takiej sytuacji musialby obnizac pozycje i wystawiac sie jak na tacy na skontrowanie...
AJ w końcu nie wygląda na spompowanego steryda, widać to zdecydowanie, chociażby patrząc na barki, zrzucić 5kg mięśnia to w jego przypadku kapitalny ruch.
co do Meksyka, nie zdziwiłbym się gdyby agresywnie zaatakował od pierwszych sekund i starał się naruszyć AJ,
AJ strasznie długo się regeneruje i to może być kluczowe w starciu
w każdym razie, szykuje się genialna gala, patrząc na zestawienie, jedna z najlepszych w ostatnich latach, a główne danie mocno elektryzuje
Podejrzewam że nastąpi to prędzej niż później i oby AJ był na takie coś gotowy... Na pewno ćwiczył taki scenariusz ale siła z jaką może wjechać w niego ten "grubasek" może być naprawdę niszczycielska.
Jak będzie w stanie uniknąć/przetrwać takie momenty to spokojnie będzie tą walkę prowadził bo Ruiz z taką wagą będzie jeszcze słabiej pracował niż w 1 walce nad zdobywaniem przewagi.
Pojawily się głosy że może Ruiz celowo "zawyżył" swoją wagę w jakiś sprytny sposób ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić by ukrył w dresach i sombrero (ewentualnie w butach) koło 7 kg.
ze Ruiz -przy tej wadze szybko bedzie caly mokry(od potu) i ciosy Antka beda sie
zeslizgiwac z powierzchni ciala ... Ale widze, ze kolega wszystko doslownie...
A tak na powaznie to wg mnie taktyka Joshuy bedzie podobna do momentu nokdaunu(Ruiza) w pierwszej walce. Tak
jak z reguly wyglada walka wyzszy z nizszym(np. Lewis - Tyson).
Data: 06-12-2019 19:27:58
A tak na powaznie to wg mnie taktyka Joshuy bedzie podobna do momentu nokdaunu(Ruiza) w pierwszej walce.
Nie wiem czy taka będzie taktyka, ale rzeczywiście wydaje mi się, że byłaby najrozsądniejsza. W pierwszej walce się sprawdziło, skoro szybko uwalił Ruiza. A że się na tym przejechał, to już inna sprawa. Wszystko co było później, to było obijanie zamroczonego AJa, skoro padał po każdym mocnym ataku Ruiza.
Jako tako Joshua potrafi trzymac na dystans, choc na pewno nie robi tego tak dobrze jak Wilder i Fury.
A sa jakies alternatywy dla niego, co moze zrobic wyzszy, ktory sparzyl sie na poldystansie, a dodatkowo traci jeszcze wage zeby zyskac na mobilnosci, bedzie sie staral uciekac i troche dziubac. W pewnym momencie, bo Ruiz bardzo sie odslania, bedzie probowal czegos mocniejszego, ale raczej juz bez afery.
Data: 06-12-2019 20:28:41
Właśnie mam deja vu. Klimat bardzo podobny do tego jaki był przed ich pierwszą walką. Czyli krytyka wagi Ruiza i zapowiedzi świniobicia. 200zł postawione na Ruiza.
No niezupełnie. Bo przed pierwszą walką prawie nikt nie dawał szans Ruizowi, niektórzy nawet twierdzili, że Joshua wziął sobie najłatwiejszego z możliwych rywali. Teraz głosy się rozkładają.
Ale chodzi mi o odczucia po ważeniu, są bardzo podobne.
Może sam się doedukuj kolego. Gdyby zbyt duża masa mięśniowa w sportach walki nie była problemem, to Joshua by teraz tak nie zbijał;)
Myślę właśnie, że z masy mięśniowej niewiele zbił, bo jest już na to trochę za późno, o czym wspomniałem wyżej;)
Ruiz w poprzedniej walce miał przewage juz od 2 rundy, bił niebezpieczne kombinacje, Joshua glownie cherlawo uciekał i uderzał słabym nietrafiającym niby jabem. Joshua to nie Kliczko czy fury, on nawet jabu dobrze nie umie bić, nie nadaje się do punktowania, Ruiz go wyboksowywał boksersko juz w poprzedniej walce.
Mam nadzieje, ze Ruiz na powaznie przygotowal sie do tej walki, jeśli tak - raczej wygra.
A jeśli obaj dobrze się przygotowali to co wtedy kolego trochowski,kto wtedy wygra,a może padnie remis..."
A skąd wywnioskowałeś, że twierdzę, że Joshua musi się źle przygotować aby Ruiz wygrał?
Wynik walki zależy od przygotowania Ruiza a nie Joshui - jak Ruiz będzie przygotowany to pokona Joshuę niezależnie jak przygotowany by nie był Joshua. Czemu? Bo Ruiz jest dużo lepszym bokserem a do tego Joshua pasuje mu stylowo. Jak Ruiz będzie dobrze przygotowany i jego waga nie będzie za duża (a stawiam, że bez ekwipunku to ok. 125 kg) to raczej wygra.
Joshua boksersko jest słaby, jabu w ogóle nie umie wyprowadzać, bije ten lewy prosty jakby grabie podnosił z ziemi - ciężko mu to idzie i ciosy te są kompletnie nieudane. Joshua i punktowanie lewym? Błagam Was ludzie, przecież gdyby nawet w poprzedniej walce nie było nokdaunów to i tak przy sprawiedliwym sędziowaniu prowadziłby Ruiz. Joshua boksersko jest zwykłym przeciętniakiem.
Dlatego jego "pamiec miesniowa",powtarzalnosc,naturalnosc boksowania,poruszania sie,to cos czego Antek nigdy nie osiagnie
Po mojemu zle,nie wyglada i zakladam ze jest bardzo dobrze przygotowany fizycznie i mentalnie
Dlatego ewentualne zwyciestwo Joshuy bedzie bardzo cenne.Chociaz wiem,ze bedzie podwazne.Niektorzy juz zostawili sobie otwarta furtke
Znamienne
Napisz mi proszę kiedy podczas walki zachodzą przemiany tlenowe, a kiedy beztlenowe?
Kiedyś mi jakiś "...ztoronto" wciskał tu na forum, że bokser podczas walki ani grama tłuszczu nie spali.. ale mniejsza już o to, po jakim czasie i w zależności od jakiego wysiłku zaczyna się spalanie tłuszczu.. W każdym razie wysiłek boksera nie rozpoczyna się wraz z gongkiem, tylko na wiele minut przed walką..
Ok :) Przemiany beztlenowe? :) To na przykład jak zawodnik jest już zryty, ciężko dyszy, wolniej się porusza i nagle wyprowadza piękny, szybki, cilny cios, albo kombinację jak gdyby nigdy nic:) To jest właśnie ten zapas energii zgromadzony w mięśniach:)
Wiem że czasem pojawiają się tu kwiatki w takiej postaci itp.
A co do przemian tlenowych i beztlenowych które są oparte na rodzaju pracy jakie wykonują mięśnie...i zatem przemiany tlenowe to są takie które nam towarzyszą podczas ruchu kiedy możemy rozmawiać, tak najprościej to obrazując, czyli np. rozgrzewka, wejście do ringu itp. A w walce wtedy gdy się poruszamy swobodnie na nogach, zwody, uniki i takie tam packi. Natomiast przemiany beztlenowe wtedy gdy idzie silny cios który trafia na opór w postaci ciała przeciwnika lub seria na jednym wdechu, krótkotrwały mocny wysiłek i tak jak napisałeś energia idzie ze źródła zregenerowanego (ATP),ale na początku idzie z magazynów wspomnianego glikogenu, dlatego takich zrywów można zrobić tylko kilka, lub rzadziej gdyż właśnie ciało się ładuje na kolejny zryw, a potem się włączają zakwasy i z rundy na runde robi się wata w pięściach :)
Pięknym przykładem z przewagą pracy beztlenowej był rakhim czakajev, który gdy się wykapiszonował padał sam.
Raz na zawsze się w końcu nauczcie w tych socjalistycznych łbach, że inteligencja czy wiedza są MIERZALNE.
Gówno zarabiasz? To ZAMKNIJ MORDĘ bo już rynek Ciebie i Twoją 'wiedzę' ZWERYfIKOWAŁ
Dorze wiedzieć że są tu ludzie, którzy znają podstawy biochemi i wiedzą czym jest biofizyka. To naprawdę dobrze świadczy.
A co do niektórzy złośliwych komentarzy to:
Generalnie są tacy co się na czymś znają, tacy co się trochę znają i tacy co się gówno znają. Co mogą robić ci ostatni jak im brakuje argumentów? Zazwyczaj krzyczą od rzeczy.
No i na tym polega merytoryczna dyskusja :)