MOSLEY, HOPKINS I MARQUEZ W MIĘDZYNARODOWEJ GALERII SŁAW!

Dariusz Michalczewski, być może najwybitniejszy polski pięściarz zawodowy, będzie musiał poczekać przynajmniej rok dłużej na wprowadzenie do Międzynarodowej Galerii Sław. Ale przegrał tegoroczne głosowanie z naprawdę wybitnymi pięściarzami.

Do IBHoF (International Boxing Hall of Fame) wprowadzono Bernarda Hopkinsa (55-8-2, 32 KO) - wielkiego mistrza wagi średniej i półciężkiej, a jednocześnie najstarszego w historii mistrza świata, Juana Manuela Marqueza (56-7-1, 40 KO) - championa wagi piórkowej, super piórkowej, lekkiej i junior półśredniej, a także Shane'a Mosleya (49-10-1, 41 KO) - mistrza świata wagi lekkiej, półśredniej oraz junior średniej.

Oczywiście każdy z nich poza pasami wygrywał też wielkie walki z wielkimi rywalami. Łupy Hopkinsa to między innymi Glen Johnson, Felix Trinidad, William Joppy, Oscar De La Hoya, Ronald "Winky" Wright, Antonio Tarver, Roy Jones Jr czy Kelly Pavlik. Marquez pokonał Orlando Salido, Joela Casamayora, Juana Diaza, Marco Antonio Barrerę czy Manny'ego Pacquiao. Ofiarami ciosów Mosleya byli natomiast tacy wielcy jak Jesse James Leija, Oscar De La Hoya (x2), Fernando Vargas (x2), Ricardo Mayorga czy Antonio Margarito. Tak więc każdy z tej trójki w pełni zasłużył na to wyróżnienie...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 04-12-2019 23:23:03 
BERNARD KROL!
 Autor komentarza: teanshin
Data: 05-12-2019 06:04:09 
Przewiduję że Michalczewski dlatego że nigdy nie pojechał walczyć do Stanów to też nigdy nie zawita w HoF.
 Autor komentarza: holy
Data: 05-12-2019 10:24:07 
Nie powinno to mieć żadnego znaczenia, gdzie kto boksował. Ale chyba jednak ma, skoro minęło prawie 15 lat od ostatniej walki Michalczewskiego i jak dotąd nie dostał się do HoF.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.