LISTA POTENCJALNYCH RYWALI CANELO OKROJONA DO CZTERECH NAZWISK
Eddy Reynoso - trener i mentor Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO), ma podobno najwięcej do powiedzenia jeśli chodzi o dobór rywali. I właśnie on wymienił czterech potencjalnych przeciwników Canelo na maj 2020.
Sławny Meksykanin zwykł boksować w maju i wrześniu. Tak samo ma być w przyszłym roku. Po udanej wycieczce do wagi półciężkiej Reynoso zapowiedział powrót swojego pupilka do dywizji super średniej, a może nawet średniej. Kto wchodzi w grę?
Możliwe jest dopełnienie trylogii z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO), starcie z unikanym raczej przez innych Billym Joe Saundersem (29-0, 14 KO), walka z Callumem Smithem (27-0, 19 KO), lub najmniej medialna opcja, czyli pojedynek z Johnem Ryderem (28-5, 16 KO), który dziewięć dni temu nieźle tego Smitha pogonił i przegrał nieznacznie na punkty.
- Mamy wystarczająco dużo czasu na zejście do wagi średniej bądź super średniej. I taki jest właśnie nasz plan. Poczekamy na sygnał od DAZN i kogo nam zaproponują, ale opcji jest sporo. Gołowkin, Saunders, Smith czy Ryder. W drugiej połowie stycznia chcemy ogłosić rywala na maj - stwierdził Reynoso.
BELLEW: CANELO JEST ZA CWANY, ŻEBY WYBRAĆ SMITHA NA RYWALA >>>
Canelo w pierwszy weekend listopada znokautował efektownie Siergieja Kowaliowa i przejął jego pas WBO dywizji półciężkiej, zostając mistrzem świata w już czwartym limicie.
Byle nie Ryder.
A to taki problem,żeby Golovkin poszedł do superśredniej???
A to taki problem, zeby Canelo poszedl do HW i spotakl sie z Joshua lub Wilderem?