KIWIOR WYGRYWA, ALE NIE POTRAFI PRZEWRACAĆ
Redakcja, Informacja własna
2019-11-30
Damian Kiwior (6-1-1) niewątpliwie umiejętności ma spore, ale brakuje mu ognia i artylerii. A na wyższym poziomie będzie mu brakowało tej siły ciosu.
Na drodze byłego mistrza Polski stanął słabiutki i nastawiony wyjątkowo defensywnie Ivan Njegac (12-12, 4 KO). Damian obijał przez osiemnaście minut jego głowę i okolice wątroby, lecz tak naprawdę ani przez moment nie był blisko wygranej przed czasem.
Po gongu kończącym szóste starcie sędziowie punktowali zgodnie 60:54 na korzyść Kiwiora.
A co cie tak dziwi???Taki jego poziom.Gdyby walczył tylko w Anglii,to by też miał taki bilansł.W Polsce sie starają,żeby znaleźć mu przeciwnikow,ktorych pokona.
To tylko pokazuje, jaką mamy biedę w Polsce, skoro trzeba wyciągać takih zawodników i prowadzić pod nich kariery/
No niestety.Nie mamy za wiele ciekawych zawodnikow.W wadze ciężkiej już całkiem bieda.I trzeba pompować rekordy takim zawodnikom jak Kiwior.