TRENER FURY'EGO O ZWYCIĘSTWIE WILDERA NAD ORTIZEM
W lutym ma dojść do walki Tyson Fury vs Deontay Wilder II. By do niej przystąpić, mistrz świata WBC wagi ciężkiej musiał wygrać rewanż z Luisem Ortizem i dokonał tego w charakterystycznym dla siebie stylu. Co o tej walce - zwłaszcza w kontekście rewanżu Fury'ego z Wilderem - myśli trener Brytyjczyka, Ben Davison?
WILDER PRZEGRYWAŁ, ALE ODPALIŁ PRAWY I ZNOKAUTOWAŁ ORTIZA >>>
- Luis Ortiz jest fantastycznym zawodnikiem, ale nie jest Tysonem Furym. Jeśli natomiast chodzi o Wildera, to przed walką z Ortizem zachowywał się inaczej. Presja drugiej walki z Furym odegrała swoją rolę. Ludzie będą mówić, że Wilder nie wyglądał w sobotę dobrze, ale on był cierpliwy i wykonał swoją robotę - powiedział Davison.
- Oczywiście siła Wildera to coś, co trzeba powstrzymać. Mentalnie Tyson jest najsilniejszym zawodnikiem w historii i wiele razy to udowodnił. Jaka będzie nasza taktyka na walkę z Wilderem? Na pewno nie taka, jaką miał Ortiz. Dobrze mu szło, ale uległ samozadowoleniu i wszedł prosto w ulubiony dystans Wildera. To recepta na katastrofę - dodał charyzmatyczny, zaledwie 27-letni trener ''Króla Cyganów''.
Ja rozumiem, że chwali się swojego zawodnika, ale to już jest dziwna propaganda.
Pokonanie wieloletniego mistrza.
Powrót po perypetiach osobistych i wybranie tak trudnego rywala jak Wilder.
Powstanie z desek po cięzkim ciosie i parcie do przodu, zepchniecie Wildera do defensywy.
Walczenie z cięzkim rozcięciem i totalna zmiana stylu, by wygrać.
Skurwysyn jest mega mocny psychicznie.
Być może, jest w tym troszeczkę propagandy. Ciężko jest zawsze ocenić tego najlepszego, pod względem historycznym. Zbyt wielu piesciarzy, epok i różnych kolei losu. Jednak żadnym nadużyciem nie będzie, jeśli zaliczyć Tysona do jednego z kilku najlepszych.
Żeby pokonać dominatora HW, panującego od 10 lat, trzeba być mocnym mentalnie. Tak samo trzeba być mocnym mentalnie, żeby po 3 latach rozbratu ze sportem, wyjść praktycznie z marszu do największego killera dzisiejszej HW.
Oczywiście można mieć obiekcje, gdy się spojrzy na jego kłopoty osobiste, po wygranej nad Kliczko. W tej sferze, jego mentalność może być kwestionowana. Z drugiej strony, wyjście z tych kłopotów również na swój sposób świadczy o mocnej mentalności.
Że ma cios każdy wie ale przegrywał do zera.
Szkoda mi Ortiza. Świetnie boksował.Wilder ma dar od Bozi plus tytanowe wstawki więc wykorzystuje to co ma.
Może wygrać z każdym ale przegrać może też z wieloma.Adaś ma szansę.
Ruiz jr. moim zdaniem faworytem w walce.
Nawet przez KO.
Że ma cios każdy wie ale przegrywał do zera.
Szkoda mi Ortiza. Świetnie boksował.Wilder ma dar od Bozi plus tytanowe wstawki więc wykorzystuje to co ma.
Może wygrać z każdym ale przegrać może też z wieloma.Adaś ma szansę.
Ruiz jr. moim zdaniem faworytem w walce.
Nawet przez KO.
Najczęściej bije pacankami.
Niestety musi przeboksować 12 rund.
Gdyby Tyson poprawił siłę ciosu to może a tak to pytanie czy mu się uda nie załapać prawego.
To go zgubi bo na poziomie mistrzowskim nie każdego można znokautować co zreszta udowodniła pierwsza walka z Furym
Zawodnikiem świetnym technicznie ale który nie słynie z twardej szczęki
Mimo tego,oraz kiepskiego przygotowania Tyson dał rade i zremisował
W rewanżu powinien wygrać i to dość łatwo
ale to nie nowa parterka tylko zaczal ja pokazywac, on ma z nia dziecko ktore ma prawie 2 lata