KRZYSZTOF ZIMNOCH PO NIESPODZIEWANEJ PORAŻCE PRZED CZASEM

- To nie było to. Chciałem wrócić, po prostu się nie udało. Nie chcę też nic odbierać Twardowskiemu, to by było nie w porządku względem niego. Muszę dać sobie czas i przemyśleć to wszystko na spokojnie. Dziś jeszcze nie wiem, czy kończę karierę, czy dalej będę jeszcze próbował - powiedział po niespodziewanej porażce z Krzyśkiem Twardowskim faworyzowany przed tym pojedynkiem Krzysztof Zimnoch (22-3-1, 15 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: webek
Data: 24-11-2019 09:20:56 
Dobrze by było gdyby Krzysztof zakończył karierę, skupił się na rodzinie, dziecku, skoro prowadzi (dla niego naturalny) sportowy tryb życia niech zostanie trenerem personalnym, czy też wróci do książek; w dzisiejszych czasach można robić wszystko i rozwijać zatrzymaną niegdyś edukację.

Z boksem jest jak z książką; etap zawodowego boksera warto zamknąć i zrobić coś innego; dla siebie, rodziny i osób które trzymają za niego kciuki. Ja trzymam :)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-11-2019 09:42:45 
Po mojemu Krzysiu powinien startowac na prezydenta
Facet ma wszystko,no moze ktos by musial popracowac nad jego wypowiedziami,zeby nie przeciagal tego yyyyyyyy
Spora czesc wyborcow utozsamia sie znim
Nawet redaktorzy malo co sie nie poplakali...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 24-11-2019 09:59:50 
Przynajmniej nie wymyśla niestworzonych historii tylko przyznaje się do porażki, za to plus. Niestety też doradzałbym pomyśleć o innym sposobie zarabiania na rodzinę. Abell pokazał że w ciężkiej nie ma co ryzykować a średniak z cruiser udowodnił że to już czas na Zimnocha aby pożegnał się z boksem. Żadnych pieniędzy już nie zarobi bo jego jedyną szansa była walka ze Szpilkiem, ale skoro to już historia to nie ma po co narażać głowy.
Nie mniej nie kończę za niego kariery, ale skoro chce przekonać się na własnej głowie że nie warto to już jego wybór.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 24-11-2019 17:14:57 
Nie ma żadnych powodów, żeby kończyć, tak jak powiedział, rewanż z Twardowskim a później 1-2 słabszych przeciwników do rekordu i można spokojnie zawalczyć ze Szpilką.
Sędzia trochę za wcześniej to przerwał, większość ciosów Zimnoch blokował.
Zimnoch musi się przyzwyczaić do nowej wagi i będzie nieźle. A jeżeli to się nie uda to zawsze pozostaje HW.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 25-11-2019 12:42:02 
@Up

Fajnie trolujesz, podziwiam zaparcie :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.