WILDER: POTRZEBUJĘ DWÓCH IDEALNYCH SEKUND, JESTEM NAJLEPSZY
Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) zdaje sobie sprawę z jakości swoich największych atutów i emanuje wielką pewnością siebie przed sobotnim starciem z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO). Amerykanin, mistrz WBC wagi ciężkiej, nie ma wątpliwości, że w każdej sekundzie walki stanowi dla swoich oponentów ogromne zagrożenie.
ZATWIERDZONY SKŁAD SĘDZIOWSKI NA REWANŻ WILDERA Z ORTIZEM>>>
Kiedy rywale "Bronze Bombera" mają potrzebować całych idealnych dwunastu rund, by go pokonać, tak Deontay, jak sam przekonuje, potrzebuje zaledwie dwóch idealnych sekund, by rozstrzygnąć walkę.
- Weź popcorn, weź pizzę, wyjdź do łazienki, nie pozwól, by ktokolwiek ci przeszkadzał. Nie spuszczaj wzroku z telefonu, nie chowaj go do kieszeni. Na pewno nie chcesz być tym, który na chwilę się zagapi, a potem podniesie wzrok i spyta "co się stało?". Tak jak mówię zawsze, ci faceci potrzebują idealnych dwunastu rund. Ja potrzebuję być idealny przez dwie sekundy, a potem "bum!", dobranoc skarbie. Czuję, że jestem najlepszy na świecie. Czuję to i wiem to. Mówię to odważnie, z pewnością siebie i dumą - mówił mistrz z Alabamy.
Uderzanie nasadą rękawicy, przy takim ekwipunku powinno być zauważane przez sędziów z USA. Z Ortizem wszystkie trafienia były faulami nasadą bądż w tył głowy.
Kibicuję Ortizowi. Jest bokserem z odpowiednimi umiejetnościami aby zostać mistrzem
Uderzanie nasadą rękawicy, przy takim ekwipunku powinno być zauważane przez sędziów z USA. Z Ortizem wszystkie trafienia były faulami nasadą bądż w tył głowy.
Kibicuję Ortizowi. Jest bokserem z odpowiednimi umiejetnościami aby zostać mistrzem
Uderzenia nasada są silniejsze/niebezpieczne gdyż iż :
- dużo mniej wyściółki w rękawicy, tworzy twardsze miejsce którym się uderza
- znikoma kobtuzjogenność dłoni, (pięść jednak to w większości palce które posiadają pewien stopień amortyzacji przy uderzeniu)
- ciosy przeważnie bite nasadą idą w ucho za ucho, co np. skuteczne jest do samoobrony,ogłuszenia (kravmaga), w boksie nie jest to dozwolone choćby z tego powodu, po prostu mogą wyrządzić krzywdę.
Uderzenia nasada są silniejsze/niebezpieczne gdyż iż :
1 dużo mniej wyściółki w rękawicy, tworzy twardsze miejsce którym się uderza
2 znikoma kobtuzjogenność dłoni, (pięść jednak to w większości palce które posiadają pewien stopień amortyzacji przy uderzeniu)
3 ciosy przeważnie bite nasadą idą w ucho za ucho, co np. skuteczne jest do samoobrony,ogłuszenia (kravmaga), w boksie nie jest to dozwolone choćby z tego powodu, po prostu mogą wyrządzić krzywdę.
1 A wiele razy tu pisano, że rękawice nie osłabiają ciosy i są głównie po to, żeby nie było rozcięć i kontuzji dłoni.
2 Przecież bokserzy chyba jak biją na KO to biją z pełną siłą.
3 Mi chodziło o ciosy nasadą tam gdzie wolno bić. A w ucho to można bić również legalnie.
Poza tym : czy w MMA ciosy nasadą są legalne? Bo widziałem, że tam nawet młotki w parterze biją.
Generalnie to jest w boksie tak jak napisałem wyżej, że ciosy z nasady przeważnie idą za ucho i tył głowy i mają inną wymowę i są niebezpieczne (urazy neurologiczne itp).
Natomiast bicie nasadą w "miejsca dozwolne" jak to piszesz są zabronione, bo nasadą nie wolno uderzać w boksie z powodu w/w.
Każdy bokser bije na ko mocno jak potrafi, ale np taki vitek sam przyznał że jak prał adamka to go aż ręce bolały.
Dla przykładu: uderz pięścią w ścianę, a następnie nasadą. Ze 100% świadomością mogę powiedzieć że gdybyś miał uderzyć po raz drugi z możliwością wyboru sposobu to wybrałbyś wariant drugi, czyli cios nasadą...
Co do tych KO wildera to chyba mnie podpuszczasz? :-)
Zobacz na YouTube, jest filmik, który zawiera prawie wszystkie KO alabamy, dosłownie jest tylko kilka czystych zakończeń walki.
Jest chyba dla kazdego oczywiste, ze cios nasada jest duzo bardziej niebezpieczny dla tego, ktory ten cios zadaje. Mowimy tu oczywiscie o ciosach sierpowych , bo takie czesto Wilder zadaje w ferworze walki . Wydaje mi sie, ze wynika to po czesci ze slabej techniki, a po czesci po prostu z duzego zasiegu Wildera. Jemu jest po prostu ciezko zadac czysty sierpowy cios, jesli jest zbyt blisko przeciwnika.
A wracajac do sedna- wolalbym 10 razy uderzyc z pelna sila czystym sierpowym w sciane / manekin / cokolwiek, niz dwa razy z pelna sila sierpowym zadanym nasada. Ryzyko kontuzji w drugim przypadku jest ogromne, a sila uderzenia zdecydowanie mniejsza.
Chyba inaczej rozumiemy ciosy zadawane nasadą.
Zatem uderz chociaż raz sierpowym w ścianę stojąc w ramie drzwi, tak by zadać dobry czysty cios pięścią...
Kwestia następna to że tu rozważamy temat bicia nasadą który jest nie dozwolony w boksie, i o skutkach jakie ze sobą niosą takie zachowania w ringu, nie dywaguje na temat który cios jest mocniejszy.
Cios uderzony nasadą jak to kolega stwierdził wyżej w miejsca dozwolone, może i jest słabszy niż uderzenie pięścią w to samo miejsce, ale nasada pozbawiona wyściółki, gdzie są wiązania rękawic i jest zgrubienie materiału mogą powodować urazy (rozcięcia,otarcia, opuchlizna powstaje szybciej itp.).
Uważam również że wilder bije nasadą nie tylko z braków technicznych, ale dlatego że chce jak najszybciej ubić przeciwnika, coś w rodzaju aby wygrać i być bezpiecznym nie zważając na to czy komuś wyrządzi krzywdę czy nie, a niestety to nie ulica i nie walczymy w ten sposób, który jest bardzo naganny i za to wielu kibiców go nie lubi.
Na jakiej podstawie uważasz że cios zadany nasadą jest bardziej niebezpieczny dla osoby go wykonującej?
Nie twierdze, ze bicie nasada jest w porzadku, wrecz przeciwnie - ktos po cos wymyslil zasady i dopoki one sa, jakie sa, to nalezy sie ich trzymac i to mi sie bardzo u Wildera nie podoba. Zdarza sie to czasem kazdemu, lecz Wilder robi to nagminnie. Nadal jednak uwazam, ze nie robi on tego z premedytacja, bo ciosy bite czysto technicznie maja wieksza wymowe i takimi ciosami z reguly nokautuje on przeciwnikow - wbrew temu, co niektorzy na ten temat pisza. Wezmy chociazby pod uwage ostatnie trzy walki Wildera:
1. Ortiz - padl po czysciochu podbrodkowym;
2. Breazeale - piekielna bron Wildera, czyli prawy prosty, rowniez czysciutki;
3. Fury - co prawda nie KO, ale KD byly rowniez po czystych ciosach. Pierwszy KD po sierpach na czubek glowy, drugi po prawym i lewym sierpowym czysciutko na szczeke.
P.S. Najwiekszy technik (wg niektorych) Fury tez bije nasada. To sie zdarza szczegolnie wysokim zawodnikom z dlugimi rekoma. Vide http://www.youtube.com/watch?v=nvfquEqTXGU&t=2m38s
W tym filmie widac wiecej takich nieczystych uderzen Furego, ale ten z 2m 38s jest najlepiej widoczny.
Ty naprawdę mnie podpuszczasz... :)
Jaki czysty cios kończy Ortiza?
Zobacz na spokojnie 10 rundę czym wilder doprowadza do ko niby tym podbródkowym...
Ja tam widze podbrodkowy. Powiedz, co Ty widzisz.
Czyli uważasz że szereg cepów bite nasadą się nie liczą, bo ostatni był podbródek?