HOLYFIELD O WALCE WILDER vs ORTIZ II I OBECNEJ WADZE CIĘŻKIEJ

Były mistrz świata dwóch najcięższych kategorii wagowych (cruiser i ciężkiej), wielki Evander Holyfield jest pod wrażeniem rewanżowej walki Deontay Wilder vs Luis Ortiz II i twierdzi, że w najbliższą sobotę w Las Vegas zobaczymy pojedynek prawdziwych indywidualności, świadczący o dobrej kondycji współczesnej królewskiej dywizji.

WSZYSTKO O WALCE WILDER vs ORTIZ II >>>

- Deontay to bardzo pewny siebie człowiek. Bardzo poważny w tym, co robi. Nie wiem, czy na jego miejscu dałbym drugą szansę Ortizowi. On jest prawdziwym zawodowcem i bardzo dobrym bokserem, innym stylowo niż np. Anthony Joshua. Nie wydaje mi się, by Brytyjczyk posiadał większe umiejętności niż Ortiz. Kubańczyk ma już naprawdę długi staż, a nikt nie chciał za bardzo z nim walczyć. Oprócz Wildera (...) W pierwszej walce to zmęczenie było głównym powodem porażki Ortiza - powiedział Holyfield.

HOLYFIELD I BOWE PO RAZ CZWARTY? >>>

- Dzisiejsza waga ciężka jest na fali wznoszącej, bo zawodnicy z topu są ekscytujący. Deontay Wilder wnosi coś nowego do boksu. W pewnym momencie jego styl był zbyt prosty, ale nauczył się zadawać konkretny lewy sierpowy. W boksie Wildera nie ma umiejętności walki w półdystansie i z bliska, lecz jest on pewien, że w każdej chwili może cię trafić morderczym uderzeniem - dodał jeden z najlepszych bokserów lat 80. i 90.