DEONTAY WILDER: WADY JOSHUY NIE ZNIKNĄ W REWANŻU Z RUIZEM
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) 23 listopada zmierzy się w Las Vegas w rewanżowym starciu z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO), ale spogląda chwilami w przyszłość, a konkretnie na walkę Anthony Joshua vs Andy Ruiz Jr II, która czeka nas 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej.
WILDER O NASTAWIENIU I TAKTYCE PRZED REWANŻEM Z ORTIZEM >>>
- To znowu będzie wspaniała walka. Trzymam kciuki za Ruiza, jesteśmy przecież z tej samej stajni (obaj są związani z projektem PBC Ala Haymona - przyp.red.). On dokończy teraz to, co zaczął w pierwszym starciu. Ma za sobą cały impet. Ludzie nie rozumieją, jaką rolę odgrywa przebieg pierwszej walki. Sposób, w jaki Ruiz pokonał AJ'a, sprawia, że stawiam na ''Niszczyciela'' - powiedział Wilder.
- Nie obchodzi mnie, jakich zmian dokonał Joshua. Jego wady wciąż będą istnieć. Ja nadal jestem niepokonany, nadal nokautuję. Joshua będzie natomiast walczył ze swoimi demonami. Jego ludzie nie mówią prawdy na temat wielu rzeczy, słyszy się wiele plotek. To może być taktyka mająca na celu zaburzenie koncentracji Ruiza. Wierzę jednak, że Andy sobie poradzi i dobrze mu życzę, bo można łatwo doprowadzić do jego walki ze mną i wyłonić niekwestionowanego mistrza - dodał Amerykanin, który ma w pierwszym kwartale przyszłego roku zmierzyć się w rewanżu z Tysonem Furym, ale wszystko zależy oczywiście od wyniku pojedynku z Ortizem.
Prawda jest też że Ruiz jest w stanie zrobić to samo po raz drugi i ja też wierzę że zrobi.
Data: 18-11-2019 18:34:47
Te Wilder, może byś w końcu zunifikował pasy...
Przecież już niewiele brakowało do unifikacji. To nie wina Wildera. To wina DAZN, bo nie chcieli mu powiedzieć ile dostanie Joshua. Jestem pewien, że jeśli Ruiz wygra w rewanżu, to w ewentualnej walce unifikacyjnej, Wilder zadba o to, żeby podział był sprawiedliwy dla niego i dla Ruiza ;)
"Deontay Wilder: Postawią na mojego rodaka. Joshua jeszcze z kimś takim nie walczył. Martin będzie dla niego niewygodny, a dodatkowo jest leworęczny, to będzie dla Joshuy bardzo, bardzo trudne."
Zresztą Fury, który niedawno szczycił się tym, że wiedział, że Joshua przegra z Ruizem, też obstawiał walkę z Martinem:
"Tyson Fury: Joshua na pewno ma potencjał, potrafi boksować, potrafi się bić. Jest utalentowany, ale jest dla niego za wcześnie na tę walkę. Szczerze powiedziawszy, to stawiam na Charlesa Martina."