KOWNACKI: WRACAM TROCHĘ PÓŹNIEJ, SZANSA NA WALKĘ O PAS IBF Z PULEWEM
Adam Kownacki (20-0, 15 KO) wyciąga wnioski z popełnianych wcześniej błędów. I zapowiada, że nie popełni już błędów z przygotowań przed walką z Chrisem Arreolą.
- Wróciłem do treningów, więc waga nie jest taka wysoka. W dniu kolejnej potyczki powinienem ważyć w okolicach 115-116 kilogramów. Na pewno nie popełnię już tego samego błędu co ostatnio i nie będę zbijał wagi w ostatnim tygodniu. Zamierzam mieć te 116 kilogramów już parę tygodni przed walką, jeszcze przed sparingami. I będę ją po prostu trzymał. Będę sparował i wtedy więcej jadł, bo dzięki temu utrzymam kilogramy, a przy okazji będę się też lepiej regenerował - zapowiada nasz polonijny wojownik.
- Na ten moment trenuję raz dziennie. Trzy razy w tygodniu robię siłę i kondycję, a kolejne trzy treningi to zajęcia typowo bokserskie. Kiedy będzie już trochę bliżej terminu walki, wówczas zacznę trenować dwa razy dziennie - relacjonuje "Babyface".
- Wczoraj miałem spotkanie z moim menadżerem Keithem Connollym. Wrócę prawdopodobnie trochę później niż zakładaliśmy, na przełomie lutego i marca. Jedną z opcji jest Dominic Breazeale. Najbardziej interesuje mnie jednak rewanż Joshuy z Ruizem, bo jeśli Ruiz wygra po raz drugi, to później może zawakować pas IBF, a wtedy ja zaboksowałbym o niego z Kubratem Pulewem. To byłaby naprawdę fajna rzecz. Od wyniku rewanżu Joshuy z Ruizem zależeć też będzie wybór mojego następnego rywala - zakończył Kownacki.
Walka z Pulevem o wakat no najłatwiejsza droga, potwierdza sie to co pisałem od rozeszła roku. Adaś nie planuje walki z MŚ, bardziej urządza go zdobyty pas z kimś kto jest u schyłku kariery i komu zależy na wypłacie życia bardziej niż na pasie i dalszej karierze.
Osobiście nie wierzę jednak w walkę przed majem-czerwcem, już wcześniej o tym pisałem. Natomiast na taką walkę o pas to i warto czekać.
To przede wszystkim miejsce nr 1 w historii polskiego boksu wagi ciężkiej. Ja się mu nie dziwie. Potem może walczyć z kozakami mając pas.
I jeszcze : wróci później i ma nadzieję co do wagi. Czyli waga będzie pow. 120.
Szpilman to ma jednak jaja jak byk. Gdyby dziś dostał info, że Ruiz ma kontuzję i czy go zastąpi i jutro Artur tam leci samolotem!
Ale wydaje sie ze,nie ma Teamu z prawdziwego zdarzenia
Bez tego o pas bedzie bardzo trudno,nawet jesli rywalem bedzie past prime Pulev
Kownacki ma na tyle umiejetnosci ze moglby pokonac Bulgara,ale musi w super formie
Ale o to powinnizadbac odpowiedni ludzie
Pulev potrafi boksować i pytanie czy swoim jabem zatrzyma presję Adama.
Miejcie w pamięci że ten pocieszny grubasek wpierdolił gldiatorowi, pogromcy Kliczki - Joshule.
Kownacki też rozwala wszystkich po kolei. Leżał? Pływał? Tańczył? Nie. Idzie i napieprza, wygrywa. Na Pulevie też możliwie KO.
Po blamażu z Arreolą powinien wziąć się ostro do roboty.
Przeciez sam Adam uznal ze popelnil bledy podczas przygotowania do walki z Arreola i jednym z nich byla za wysoka waga z jaka rozpoczal oboz
Adam ma swoje słabe strony, ale puki co nikt tego nie wykorzystał aby wygrać...
@Cleveland jest najmadrzejszy guru bokserski, bo "amatorzy trenuja wiecej niz Adam". Dawaj tych amatorow Kownackiemu. Runda po rundzie.
Kolejne: 116kg , ZLE. A ja to w nim lubie. Jest soba. Moze i przezre swoja kariere, ale zyje tak jak lubi. Jest w tym zabawny na dokladke. Proponuje natomiast jednemu z drugim rzucic wyzwanie Ruizowi, tez gruby, wiec wg waszej klasyfikacji po prostu slaby i niegodny niczego (a tymczasem zakonczyl kariere wyzylowanego kulturysty Joshuy w kilkanascie minut).
Polski wewnętrzny hejt gerlach bierze się z tego, że chcielibyśmy po prostu, żeby nasz rodak jak najdalej zaszedł, a kilogramy mu przeszkadzają, ale ty i tak tego nie zrozumiesz. Po prostu ludzie z inteligencją poniżej przeciętnej nie są w stanie pojąć, że praca nóg, kondycja, szybkość może być gorsza, gdy waży się 116 kg zamiast 109 kg. Trochę ci współczuję, że matka natura stworzyła cię takim ograniczonym osobnikiem. Mam nadzieję, że nauka znajdzie sposób jak zwiększyć twoje IQ. Podobno kurkumina zawarta w kurkumie stymuluje neurogenezę w hipokampie, więc jest dla ciebie nadzieja.
Powinien przytyc do 150 kg,wtedy jeszcze bardziej sponiewiera koksiarza
Co,za logika,rece opadaja...
Przed walka Adamka z Millerem,twierdziles ze Goral go latwo pokona bo to tlusty wieprz bez kondycji lol
To znaczy czy jego praca to już treningi?? Czy dalej pracuje na etacie pomiędzy obozami, a ten jeden trening robi po pracy?
Myślałem że wyjdzie do Arreoli i to on będzie trafiał i unikał jego trafień.
Tymczasem wyszła walka jak
Fonfara vs Cleverly to były dwa worki bijące się i trafiające.
Dobrze że Adama nie ponosi fantazja aby walczyć z Wilderem,
bo choć widzę szansę Adama na trafienie, to niestety Wilder tak dziurawego Adama może skończyć.
No i Adam nie posadził Arreoli to jak miałby uszkodzić schaby Wildera a na 12 rund to ja nie liczę...