DEONTAY WILDER CHCIAŁBY WYSTĄPIĆ W CREED III
W ubiegłym roku w kinach pojawił się film "Creed II", w którym to nowy mistrz wagi półciężkiej Adonis Creed, trenujący pod opieką Rocky'ego, staje do walki z Viktorem, synem legendarnego Ivana Drago [filmweb]. Gdyby twórcy mieli w planach trzeci odcinek tej pięściarskiej serii, to chętnie swoich sił na wielkim ekranie spróbowałby Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO).
- Aktorstwo jest moją pasją. Do tej pory nie miałem na to czasu, ale nie mogę się doczekać, aby zrobić coś więcej w tej dziedzinie - mówi mistrz WBC wagi ciężkiej.
- Nie wiem, czy będzie kolejna część "Creeda", czy nie. Póki co mamy tylko plotki, ale jeśli nadarzy się okazja, to jestem gotowy. Jestem gotów wziąć udział w kolejnej części - dodał "Bronze Bomber", który od pewnego czasu widnieje na liście pięściarzy, którzy potencjalnie mogliby znaleźć się w obsadzie kolejnego odcinka tej produkcji.
Wilder ma tylko jeden warunek przed występem w filmie - chciałby, tak jak w prawdziwym świecie, wszystkich nokautować.
- Robię to na co dzień. Jestem artystą nokautu.
Rola w takiej produkcji to byłoby coś ogromnego .
To koniecznie musi być cała seria:
1. Pierwszy cios - Narodziny gwiazdy
2. Drugi cios - I nastąpił chaos
3. Trzeci cios - San Alabama... I takie tam.
Macie jakieś pomysły na dalsze tytuły