USYK OTWARTY NA WALKĘ Z CHISORĄ - NAWET BEZ PASA W STAWCE
Menadżer Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO), Egis Klimas zasugerował, że obóz Ukraińca jest otwarty na walkę z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO) - nawet jeżeli w stawce pojedynku nie znajdzie się wakujący pas WBO wagi ciężkiej.
PLAN HAYE'A: CHISORA Z USYKIEM O WAKUJĄCY PAS WBO WAGI CIĘŻKIEJ >>>
Przypomnijmy, że 7 grudnia dojdzie do walki Anthony Joshua vs Andy Ruiz Jr II. W stawce znajdą się pasy IBF, WBA i WBO, których właścicielem jest obecnie Meksykanin. Zwycięzca będzie musiał wybrać między walką z Usykiem (obowiązkowym pretendentem WBO) i starciem z Kubratem Pulewem, który czeka na walkę o tytuł z ramienia IBF. Jeżeli pas WBO zostanie zwakowany, Chisora może walczyć o niego z Ukraińcem, taką nadzieję ma przynajmniej menadżer Brytyjczyka, David Haye. Tymczasem wypowiedź Egisa Klimasa wskazuje na inną możliwość, która zapewne byłaby mniej atrakcyjna dla strony brytyjskiej.
- Nie wiemy, co stanie się w walce 7 grudnia. Ale jeżeli możliwa jest walka w międzyczasie (zanim zwycięzca pojedynku Joshua vs Ruiz zdecyduje, co zrobi z tytułami IBF i WBO - przyp.red.), to myślę, że Chisora byłby dobrym rywalem dla Usyka. Nie chcemy kolejnego pół roku przerwy - powiedział menadżer ukraińskiego wirtuoza, który po wielu perypetiach (m.in. kontuzji bicepsa i wycofaniu się z negocjacji obozu Carlosa Takama) zadebiutował w królewskiej dywizji 13 października w Chicago, pokonując przed czasem Chazza Witherspoona. Dwa tygodnie później w Londynie Dereck Chisora odprawił (również przed czasem) Davida Price'a.
Swoją drogą Darek to kozak - to jeden z ostatnich wojowników HW. Nie kalkuluje, po prostu walczy i daje naprawdę dobre walki. Człowiek którego zawsze warto oglądać.
Teza godna użytkownika @Clevland. Czyli wychodzi, że jest to zaraźliwe...
Przy jego inteligencji i zapleczu dojdzie bez utraty walorów do ok. 100kg i to mu wystarczy.
HW jest nadal w zapaści i wszechstronny zawodnik o dużej inteligencji ringowej sobie spokojnie poradzi.
Dzisiaj TOP HW to zawodnicy o wyrazistych brakach, które przy pewnej mądrości można spokojnie wykorzystać.
Wilder to ekstremalnie ograniczony fizol,
Fury? - jak można leżeć po ciosie USS Cunninghama?,
AJ - zagadka-wpadka
Ruiz - sorry, przypadek
Ortiz - dobrze już było
kto jeszcze? - Alvarez?
właściwie to w tym HW sami nic nie warci amatorzy, mistrzowie z przypadku! cholera jasna! miejmy nadzieję, że rozstąpi się niebo i na złotym rydwanie zejdzie na ziemię prawdziwy morderca, który ich wszystkich ogra do zera albo znokautuje w pierwszych rundach...
zapomniałeś napisać "mike tyson w prime zniszczyłby ich wszystkich jedną reką"
Moja teoria jest taka że Usyk każdą walkę w cięzkiej będzie miał trudną , nawet z drugą ligą, ale to wynika z jego stylu walki. Walczy na dużym ryzyku, musi być ciągle skoncentrowany i mobilny, a to powoduje ogromny wydatek energii. Jeżeli nikt nie będzie tak kondycyjnie przygotowany jak Usyk, to nie ma z nim szans. Druga częśc walki , ostatnie rundy to męka w wykonaniu przeciwników Usyka...
"Nie pomyliłeś imienia przy Furym? Jeśli nie, to proszę cię , bo ze smiechu porobią się nam zajady...:)" - tak, chodziło mi o Petera. W sumie to z kontekstu nie da się wyciągnąć nawet, o chuj Ci chodzi. Że Hughie za słaby na Usyka? Jeżeli tak, to musisz być strasznym ignorantem, skoro już w następnym zdaniu sobie przeczysz, jakoby Usyk miał mieć trudne walki nawet z drugą ligą. No... Chyba że sam nie rozumiesz o czym piszesz :)