WARREN: FURY TO NAJLEPSZE, CO MOGŁO PRZYDARZYĆ SIĘ WILDEROWI
Tyson Fury (29-0-1, 20 KO) wypromował się w WWE i zarobił tam świetne pieniądze, więc może teraz na spokojnie wrócić do treningu bokserskiego i skupić się na rewanżowej walce z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO).
Frank Warren nie ma wątpliwości, że Ameryka już kocha i pokocha jeszcze bardziej "Olbrzyma z Wilmslow", gdyż ten jest po prostu wielką osobowością.
WILDER: ON UNIKA REWANŻU - FURY: 22 LUTEGO ZDZIELĘ CIĘ W PYSK!>>>
- Nie można się o to spierać, Fury musi być jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci sportowych na tej planecie. Po nawiązaniu współpracy BT Sport z ESPN Tyson oczarował i zachwycił amerykańską publiczność, po prostu będąc sobą i ciesząc się pełnią życia. Jego ostatnia eskapada, wkroczenie do WWE na walkę z "The Monster Among Men" Braunem Strowmanem, stanowi kolejny rozdział oszałamiającego powrotu Tysona z ciemnego miejsca, w którym znalazł się kilka lat temu - uważa promotor Fury'ego.
- Mając na uwadze jak dziś organizuje się wielkie walki w wadze ciężkiej, zawsze pomiędzy pojedynkami pojawią się długie przerwy. Tyson teraz na siedzi na tyłku i nie tyje, ale jest w grze i przekracza kolejne granice. Na Fury'ego jest zapotrzebowanie, a to dlatego, że jest po prostu osobowością. Teraz znów odnalazł swoje prawdziwe ja, oglądamy go takim jakim jest. No i jest w tym wszystkim inny główny beneficjent. Wszystko, co robi Tyson, przynosi fortunę Deontayowi Wilderowi. Na pewno najlepszą rzeczą, jaka przydarzyła się Deontayowi Wilderowi, jest Tyson Fury - dodał promotor.
Rewanż Wilder vs Fury planowany jest na luty 2020 roku.