PAYANO: NIKT NIE POKONA INOUE, ON JEST PO PROSTU WSPANIAŁY
Już jutro w Saitamie czeka nas wielki finał turnieju WBSS w wadze koguciej: mistrz świata WBA Nonito Donaire (40-5, 26 KO) zmierzy się z mocno faworyzowanym mistrzem IBF - Naoyą Inoue (18-0, 16 KO). O mocy i jakości boksu Japończyka świadczą jego ostatnie dokonania i relacje rywali, którzy byli zmiatani z ringu przez młody fenomen.
DONAIRE Z INOUE JAK DOUGLAS Z TYSONEM? FINAŁ WBSS JUŻ W CZWARTEK >>>
- On jest po prostu wspaniały. Walczyłem z najlepszymi na świecie jako zawodowiec i jako amator. Inoue jest na kompletnie innym poziomie niż cała reszta. Nikt go nie pokona - stwierdził Juan Carlos Payano (21-3, 9 KO), mańkut z Dominikany, który zmierzył się z Japończykiem w jego pierwszej walce turniejowej. W październiku zeszłego roku Inoue znokautował Payano (m.in. byłego mistrza świata zawodowców i dwukrotnego uczestnika igrzysk olimpijskich) na początku drugiej minuty pierwszej rundy.
Przypomnijmy na koniec, że po znokautowaniu Payano przyszedł dla Inoue czas na hitową, półfinałową walkę w Glasgow z mistrzem IBF Emmanuelem Rodriguezem. Portorykańczyk został w maju znokautowany już w drugiej rundzie i legenda japońskiego ''Potwora'' zyskała nowy wymiar. Czy Inoue napisze jutro kolejny rozdział swojej wspaniałej historii?