WARUNKI FINANSOWE WALKI GOŁOWKIN vs SZEREMETA USTALONE
Redakcja, Super Express
2019-11-05
- Warunki finansowe pojedynku Gołowkin - Szeremeta ustalone. Wkrótce powinno nastąpić oficjalne ogłoszenie walki. Negocjacje były twarde, ale Kamil godziwie zarobi - informuje dziennikarz Super Expressu, Mateusz Fudala.
Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) jest łączony z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) od dobrych kilku tygodni. Wszystko wskazuje na to, że nie ma w tym przypadku i lada dzień nasz bokser zostanie anonsowany jako kolejny rywal "GGG".
- Trzy daty wchodzą w grę: 8.02, 29.02 albo początek marca - dodał Fudala.
Kamil Szeremeta w ostatniej walce pokonał przed czasem Oscara Cortesa, Kazach zaś wygrał na punkty z Sergiejem Derewianczenką po świetnej, zaciętej walce i zdobył pas IBF wagi średniej.
Powodzenia Kamil!
Teraz wszystko zależy tylko od niego. Ma dużo czasu i mizerne szanse, ale dopóki będzie stał na nogach, to jednak te szanse jakieś będą.
Niestety brak jakiegokolwiek starcia z kimś z szerokiej czołówki 160 funtów, oraz to że jego rywalem jest najlepszy średni ostatnich 5-10 lat, nie wróży niczego dobrego. Ponadto brak silnego ciosu i niesprawdzona szczęka nie stawiają naszego rodaka w komfortowej sytuacji.
Z pozytywów, jest szansa by sie pokazać szerszej publiczności w walce wieczoru i próbować się postawić na tyle ile można..
Bygada antycanelo. Dobre..
Oczywiście że skomentuje ten wybór. Jestem w przypadku takiego przeciwnika Kazacha trochę rozdarty. Ma o pas w końcu walczyć z nim nasz rodak i chcę żeby się jemu w tej walce powiodło.
Wy psychofani Alvareza naśmiewacie się z Szeremety obniżając jego wartość i równacie z ziemią jego szanse, tylko po to by mieć satysfakcję że jak to napisałeś "Kazach się bardziej nie postarał". Pytam się zatem psychofani, gdzie tu patriotyzm ?
Co ma patriotyzm do obiektywnej opinii na temat poziomu rywala przez kazacha?, nie oszukujmy się, Szeremeta to baaardzo przecietny rywal który pozycję rankingową zdobył na bumach, do tego mało którego z tych bumów zdołał ograć przed czasem, skoro wielu fanów GGG tak bardzo lubi wygarniac Canelo że Kovaliov, mistrz LHW jest już ,, past" i że jakby Rudy naprawdę chciał się wykazać to powinien do Baterbijewa wyskoczyc to niech się ustosunkują uczciwie do tego jaki poziom wyzwania dla ggg prezentuje Szeremeta.
Prawda taka że Rudy podejmuje wyzwania, takie były lamenty że jakby Golovkin go rozjedzie, dostała Gienia dwie szanse i nic takiego się nie wydarzylo, do tego Jacobs, wyskok po pas do super średniej i teraz nokaut na mistrzu kategorii pół ciężkiej...w tym czasie Gienia z jakimś leszczem, o mały włos by wpierdolu od Drewniaczenki nie dostał i teraz Szeremeta. Nie ma co porownywać, jeden tworzy historię a drugi zero ambicji.
Wy psychofani Alvareza naśmiewacie się z Szeremety obniżając jego wartość i równacie z ziemią jego szanse, tylko po to by mieć satysfakcję że jak to napisałeś "Kazach się bardziej nie postarał". Pytam się zatem psychofani, gdzie tu patriotyzm ?
Nie wiem co ma patriotyzm co kibicowania Szeremecie lub pisania, że to dobry przeciwnik dla Gołowkina. Ale niech będzie, jest wysoko w rankingach, Gołowkin ma prawi z nim walczyć. Charlo zawalczy z Hoganem, co poradzić, że te walki o pasy wyglądają jak wyglądają.
A porównywać Gołowkina do Canelo to już nawet mi się nie chce, ostatni rok u Canelo wygląda tak : wygrane na punkty z Gołowkinem i Jacobsem, zmiażdżenie Fieldinga, znokautowanie Kowaliowa. Ciekawe czy Gołowkin poradzi sobie tak dobrze z Szeremetą jak Canelo z Fieldingiem.
Rudy przed tym "średniakiem" Derewianczenką to podkulił ogon i spierdolił kolokwialnie rzecz ujmując..
Piszesz o Szeremecie bum. O zawodmiku niepokonanym piszesz bum. Zero szacunku..
I to mnie się tu nazywa hejterem..
Cieszę się że Polak, nasz rodak będzie walczył o pas. Wskaż fragment w którym chwalę wybór Szeremety dla kazacha.
Psychfan GGG nie powie otwarcie że jego idol to tchórz i kombinator. Będzie gadał o patriotyzmie i przekręcał kota ogonem. Podwójne standardy. Zgadnij co psychfan GGG by powiedział gdyby to Canelo wybrał Szeremete a GGG Kovala? ;)
Szkoda się produkować. Napisałeś że dziennikarz DAZN miał Derewianczenko jako zwycięzce, ale nie spodziewaj się że psychofan GGG sie do tego odniesie.
Ja nie twierdzę że GGG czy Canelo to tchórze, to świetni zawodnicy i dobrzy biznesmeni. Boks to ich zawód i wybory które dokonują są ich wyborami i idę o zakład że kierują się przy wyborze najlepsza możliwe opcja finansową jak i najmniejszym możliwym ryzykiem dla samych siebie i według swojej uwagi. Nie podoba mi się natomiast jak fani atakują jednych pięściarzy żeby tylko ich idol lepiej wyglądał. Po Co to? Jaki to ma sens? Co mają wybory Canelo do GGG? Nic, każdy jest panem swojego losu. My jako kibice powinniśmy cieszyć się z dobrych wyborów kto by nie walczył i potępiać kiepskie również kto by nie walczył gdyż to my płacimy za te walki pośrednio oczywiście.
I jeszcze jedno, niektórzy nasmiewaja się z WWE że walki są ustawiane i rezyserowana...A czy w boksie nie jest to samo? Taki GGG wybiera słabego (na papierze) Szeremete po to żeby ładnie go znokautował. Wcześniej szeremeta dostaje słabego zawodnika pod nokaut żeby pokazać jaki on nie jest kozak, i jak GGG z nim wygra to znów GGG będzie Wow. Czy to nie są ustawki? Ostatnia walka szpilki czy jego przeciwnik miał jakiekolwiek szanse?
Takich przykładów można mnożyć. Więc czym to się różni? Od razu mówię że lubię oba "sporty"
Gdyby Golovkin nie miał desek na Derewianczence to na moich kartach ta walka byłaby remisowa..
Co do Kamila to z racji tego że rodak, dam sobie spokój z komentarzem. Wybór Rollsa dla Kazacha kilka razy tu skrytykowałem (niestety Canaloloversi nie pamiętają), krytykowałem tez Martirosyana (choc ten akurat rywal był konsekwencją dopingu meksykanina) i fakt że Golovkin rozstał się z Sanchezem.
Ze względu na ogromną kasę okazuje się że i Kowaliowa przekupił.
Canelo nie miał czym straszyć w tej wadze a tu nagle się okazuje że Kowaliow bił pacanki a Canelo nie nokautujący dobrych przeciwników w swojej wadze sadza Kowaliowa.
Zresztą typy 1.22 na Canelo przed walką dawały obraz że coś będzie śmierdzieć...
Ty za to pewnie siedzisz na pizdzie w domu i czekasz aż ci PiS da nierobie. Stąd twoje kompleksy.
Fanamator
Canelo uciekł ale Golovkin juz nie uciekł tylko nie chciał. Prawda jest taka że gGG się zesrał ze strachu przed Derewianczenko i dlatego oddał pas.
Nie dyskutuj z tym debilem bo sprowadzi cię do swojego poziomu a tam nie będziesz miał żadnych szans.