Trener świeżo upieczonego mistrza świata WBO wagi półciężkiej Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO), Eddy Reynoso ujawnił, że domagał się od swojego zawodnika nieco większej aktywności podczas sobotniej walki z Siergiejem Kowaliowem (34-4-1, 29 KO), ale Canelo wybrał bardziej ostrożny boks.

Robert Świerzbiński (21-9-2, 3 KO) przegrał ostatnie dwie walki i w sobotę spróbuje przerwać złą passę. Ale łatwo nie będzie, bo jedzie na kolejny trudny test.

Miasto Włocławek wspiera pięściarstwo i to widać - przykładem ogólnopolski turniej o puchar prezydenta tego miasta pod hasłem 'Szukamy Olimpijczyków', a naprawdę rośnie w sercach potrzeba na młodych walecznych, którzy sięgną po najwyższy laur.

Dmitrij Kudriaszow (23-3, 23 KO) po czerwcowej porażce z Ilungą Makabu zaczął rozważać starty w MMA. Póki co nic z tego nie wyszło, więc rosyjski bombardier kategorii junior ciężkiej wraca na ring.

Kibice boksu zastanawiają się nad tym, jaki będzie kolejny ruch Canelo Alvareza. Meksykanin zdobył w sobotę pas WBO wagi półciężkiej, a może walczyć dalej w każdej dywizji od średniej do półciężkiej. Gdyby Alvarez chciał jednak wystąpić teraz w kategorii super średniej, to z wielką chęcią ugościłby go tam Callum Smith.

Okryty chwałą po zdobyciu mistrzostwa świata wagi półciężkiej Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) sygnalizuje, że powrót do wagi średniej będzie dla niego sporym wyzwaniem. Meksykanin od dawna ma problemy z osiąganiem limitu 160 funtów. W jakiej wadze zobaczymy więc Canelo w przyszłym roku?

Jorge Masvidal (MMA 35-13) pokonał w sobotę Nate'a Diaza i rzucił wyzwanie najlepiej obecnie zarabiającemu bokserowi na świecie, świeżo upieczonemu mistrzowi świata wagi półciężkiej Saulowi Alvarezowi (54-1-2, 36 KO), którego walka z Siergiejem Kowaliowem miała miejsce tuż po sobotniej walce Masvidala.

Szef UFC, mający w tym roku wejść na rynek bokserski Dana White po raz kolejny bardzo ostro zaatakował szefa grupy Golden Boy, Oscara De La Hoyę, który nalegał, by walka Canelo vs Kowaliow w Las Vegas odbyła się w tym samym dniu, co gala UFC 244 w Nowym Jorku.

Bardzo dużo dzieje się w świecie boksu, szczególnie w wadze ciężkiej. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko krainy olbrzymów.

Mistrz świata IBF i WBA wagi junior półśredniej, Julian Williams (27-1-1, 16 KO) będzie po raz pierwszy bronił pasów mistrzowskich 18 stycznia w Filadelfii. Amerykanin skrzyżuje rękawice z Dominikańczykiem Jeisonem Rosario (19-1-1, 13 KO).

Już w czwartek w Japonii odbędzie się finał WBSS w wadze koguciej. Swoje pięści skrzyżują Naoya Inoue (18-0, 16 KO) i Nonito Donaire (40-5, 26 KO), a faworytem tej walki jest oczywiście Japończyk. Weteran z Filipin będzie musiał przygotować coś wyjątkowego, by zatrzymać rozpędzonego 'Potwora'. Właśnie w swoim planie walki 'Filipiński Błysk' upatruje swoich szans na sukces.

- To była nudna walka i wyglądała momentami jakby była ustawiona - wypalił nieoczekiwanie Badou Jack (22-2-3, 13 KO), były mistrz świata kategorii super średniej i półciężkiej, komentując sobotnie starcie Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO) z Siergiejem Kowaliowem (34-4-1, 29 KO).

W sobotę na ring wrócił były rywal Tomasza Adamka i Krzysztofa Zimnocha, dobrze znany w Polsce Joey Abell (35-10, 33 KO). Amerykanin nie miał żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa.