CANELO vs KOWALIOW: STATYSTYKI CIOSÓW I WYPOWIEDZI NA GORĄCO
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) bił częściej, za to Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) mocniej i celniej. Potwierdzają to statystyki ciosów.
Ciosy proste:
Canelo 29/128 (23%) - Kowaliow 63/577 (11%)
Tzw. mocne uderzenia (haki i sierpy):
Canelo 104/217 (48%) - Kowaliow 52/168 (31%)
Ciosy ogółem:
Canelo 133/345 (39%) - Kowaliow 115/745 (15%)
- To tylko kolejny krok w mojej karierze i nowy rozdział własnej historii. Pozostańcie cierpliwi, bo mogę wam zagwarantować, że będę tworzyć historię - mówił na gorąco meksykański wojownik. - Musiałem pozostać cierpliwy i opanowany w tej walce. Wiedziałem, że pojedynek potrwa dłużej i będę potrzebował nieco rund, żeby się do niego dobrać. Ale to świetny zawodnik. Podążałem za planem taktycznym i wszystko skończyło się dla mnie sukcesem. Co teraz? Myśleliśmy pierwotnie o powrocie do wagi średniej, ale być może kolejny pojedynek również stoczę w półciężkiej? Zobaczymy jaka walka będzie dla nas najbardziej korzystna i wtedy podejmiemy decyzję - powiedział Alvarez.
- Po szóstej rundzie byłem już zmęczony. Nie miałem prawie przerwy po poprzednim występie i nie zdążyłem się zregenerować, ale OK, to dla mnie nowe doświadczenie. Canelo to naprawdę wielki mistrz - pochwalił swojego pogromcę Rosjanin i zaraz dodał. - Wrócę jeszcze silniejszy. Wiem, że wciąż stać mnie na zunifikowanie wszystkich pasów wagi półciężkiej. Canelo to powiew świeżości w naszym limicie, niestety jednak inni nie kwapili się do walki ze mną. Jeszcze wrócę na tron.
To było dość mocne KO i nie sądzę że Rusek w tym wieku odzyska formę na tyle żeby jeszcze raz zdobyć pas, o unifikacji to już w ogóle niech zapomni.
Swoją drogą ciekawe czy Rudy pokusi się o unifikacje i wyjdzie np. do Beterbijeva który bije jak cruiser? Pewnie nie, bo Rudy nie lubi się z WBC.
...Canelo dobrze się zaprezentował i pokazał się z lepszej strony w walce z Kowaliowem niż Ward.
Oczywiście. Ale warto byłoby przy okazji, uwzględnić z jakim Kovalevem mierzył się Ward, a z jakim Canelo.
Warto też dodać że Canelo zwyciężył z Kowalem.
Kowalew po tamtych dwóch "porażkach" z Wardem już nie był tak silny psychicznie. A z Canelo to w ogóle wyglądał jak przestraszony chudy dzieciak, który nie ma argumentu w pięściach.