ROBERT GARCIA: CANELO MOŻE ZDOBYĆ WAKUJĄCY TYTUŁ W WADZE CRUISER
Uznany trener i były mistrz świata, Robert Garcia twierdzi, że Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) z powodzeniem mógłby rywalizować z Arturem Beterbijewem (16-0, 16 KO), mistrzem świata IBF i WBC wagi półciężkiej. Według Garcii nawet tytuł mistrzowski Canelo w wadze cruiser nie jest wykluczony. Najpierw jednak trzeba pokonać dziś w nocy w Las Vegas mistrza WBO wagi półciężkiej, Siergieja Kowaliowa (34-3-1, 29 KO).
CANELO: WAGA CRUISER? KTO WIE! >>>
- Canelo ma wszystkie narzędzia, że wygrać z Kowaliowem. Robi dobrze masę rzeczy. W tej walce będzie musiał walczyć w półdystansie lub bardzo blisko. Nie będę zaskoczony, jeżeli Kowaliow zrani Canelo i go znokautuje, ale wciąż stawiam na Alvareza. Inna sprawa, że Buddy McGirt wykonuje z Kowaliowem świetną pracę. Nie mam zamiaru mu niczego doradzać, bo jest prawdziwym specjalistą - powiedział Garcia.
- Spieram się z ludźmi w moim gymie o Canelo w wadze półciężkiej. Mój syn twierdzi, że Beterbijew by go zabił, ale ja uważam, że nie mógłby trafić wieloma mocnymi ciosami. Canelo może nawet zdobyć wakujący tytuł w wadze cruiser. Sytuacja po odejściu Usyka mu sprzyja. Canelo zrobi jeszcze sporo wielkich rzeczy, ma przed sobą wspaniałą przyszłość, a już zapisał się przecież w historii - dodał jeden z najbardziej znanych trenerów o latynoskim pochodzeniu.
Podczas normalnego, uczciwego sędziowania Canelo powinien mieć w rekordzie try przegrane walki i jeden zremisowany pojedynek. Jeżeli pojedynek z Sowietem pójdzie na pełny dystans to rudy z wiadomych względów wygra penie na pkt.
Autor komentarza: bolos
Gdyby nie sędziowie, to on by już miał ze 4 przegrane.
Autor komentarza: MLJ
Czyli rudy jednak coś wprowadził. Wiedziałem, za różowo to wyglądało. Czy ten nakoksowany szmaciarz nie może wygrać czegoś choć raz uczciwie i bez kombinowania ?
Autor komentarza: Mekekee
Mam nadzieję że Sovet odprawi z ringu rudzielca w podobnym stylu jak Hwozdyk odprawił Stevensona.
Choć kibicuję Canelo i chciałbym, żeby znokautował Kowaliowa to najbardziej ucieszy mnie scenariusz w którym Canelo wygra na punkty po naprawdę karkołomnym przekręcie (nie chodzi mi tu o wynik lekutko kontrowersyjny jak w walkach Gołowkin-Canelo czy Kowaliow-Ward tylko coś naprawdę ostrego, np. Canelo obiektywnie wygrywa 2-3 rundy a dostaje UD rzędu 117-111, jeszcze po drodze bijąc Kowaliowa poniżej pasa i 2x będąc na deskach, które ringowy uzna jako potknięcia na śliskim ringu albo po popchnięciu). Wtedy jutro byłyby fajne komentarze i ten ból żopy. Tylko Canelo trochę szkoda, niech już lepiej wygra przed czasem i potwierdzi, że jest najlepszy.
dokladnie haha, ale bedzie placz tych frajerow z orga , juz nie moge sie tego doczekac xD
Liczę na to, że Soviet odprawi 'napompowaną wołowinkę" podobnie jak to zrobił Hwozdyk z Stevensonem, lub M.Perez z Abdusalamowem. Wówczas sędziowie okażą się zbędni i żadnego przekrętu nie będzie....
PS. Zarówno Amerykanina jak i Sovieta "nie trawię".
Jeżeli będzie remis to oczywiście wałek albo tak zostało ustalone, żeby zrobić rewanż a w rewanżu wiadomo - wałek. No i oczywiście osłabianie Kowaliowa wagą. Nie zapominajmy też o wołowinie.
Liczę na to, że Soviet odprawi 'napompowaną wołowinkę" podobnie jak to zrobił Hwozdyk z Stevensonem, lub M.Perez z Abdusalamowem. Wówczas sędziowie okażą się zbędni i żadnego przekrętu nie będzie....
PS. Zarówno Amerykanina jak i Sovieta "nie trawię".
To żeby lepiej zrozumieć, mam kilka pytań.
1 "podobnie jak to zrobił Hwozdyk z Stevensonem, lub M.Perez z Abdusalamowem" Czyli JAK? Bo w tych walkach nie było nic szczególnego, no może Gwozdyk ładnie poskładał Stevensona, ale Perez nie miał jakichś super efektownych akcji. Te walki od innych odróżnia tylko to, że ciosy się skumulowały i doszło do zagrażających życiu obrzęków mózgu.
2 Dlaczego nie trawisz Sovieta ani Canelo?
3 Nie życzysz nikomu kalectwa lub śmierci czy tylko tym 2 konkretnym bokserom? Jeżeli tak musisz być wspaniałym człowiekiem, nie znam nikogo drugiego takiego.
widać w życiu nie raz ktoś cie nazwał frajerem skoro tak nazywasz innych bez przyczyny:D dziecko drogie żebyś chociaż wiedział co to słowo oznacza... hehehe