NAOYA INOUE: NONITO BYŁ MOIM IDOLEM, ALE CZAS NA ZMIANĘ GENERACJI

Jeden z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie, 26-letni mistrz świata IBF wagi koguciej Naoya Inoue (18-0, 16 KO) już 7 listopada w Saitamie zmierzy się w finale turnieju WBSS z żywą legendą - mistrzem świata WBA Nonito Donaire (40-5, 26 KO). Japończyk ma wielki szacunek dla 36-letniego Filipińczyka, którego od dawna podziwia, lecz przed walką wysyła mu konkretny sygnał.

POTWORNA DOMINACJA INOUE, RODRIGUEZ ROZBITY W DRUGIEJ RUNDZIE >>>

- Jestem gotowy na 12 rund walki z Donaire, ale jeżeli nadarzy się okazja, pójdę po nokaut. Oglądałem Nonito przez całą jego karierę i ukradłem mu trochę jego ringowych ruchów i sztuczek, kiedy zaczynałem poważne boksowanie. Mam dla Nonito wiele szacunku. Był moim idolem i dlatego to właśnie z nim najbardziej chciałem walczyć w turnieju WBSS. Ale teraz przyszedł czas na zmianę generacji - powiedział Inoue.

- Dołączyłem do turnieju, by udowodnić, że jestem najlepszym zawodnikiem w wadze koguciej. Jestem w wielkiej formie i 7 listopada zobaczycie najlepszy występ w mojej karierze - dodał pięściarz o pseudonimie ''Potwór''.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2019 22:01:08 
Myślę że nawet prime Nonito mógłby sobie z Inoue nie poradzić, a co dopiero obecny..Ale ciągle wierzę w Filipino. Mam do gościa sentyment i do jego firmowego lewego. Donaire to mój ulubieniec od kiedy śledze boks także w tych najmniejszych wagach.
Mimo wszystko rozsądek podpowiada że do 8 rundy po będzie po zawodach i Inoue zastopuje Flasha..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.