GOŁOWKIN: WALKA Z CANELO? ZADZWOŃCIE DO NIEGO
Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) i Siergiej Derewianczenko (13-2, 10 KO) dali w sobotę pokaz boksu na najwyższym poziomie. Po 12. rundach znakomitego widowiska zwycięzcą ogłoszono Kazacha, choć to na temat postawy Ukraińca można przeczytać więcej ciepłych słów.
CANELO: ZNOKAUTOWAŁBYM GOŁOWKINA W TRZECIEJ WALCE >>>
Związany z DAZN "GGG" nie zamyka się teraz na żadną z opcji i zapewnia o gotowości do walki z każdym rywalem. Mistrz IBF wagi średniej oczywiście nadal jest chętny na trzecią walkę z Meksykaninem Canelo Alvarezem (52-1-2, 35 KO).
PROMOTOR GOŁOWKINA: SZEREMETA JEDNYM Z TRZECH POTENCJALNYCH RYWALI >>>
- Oczywiście, że wciąż chcę Canelo, jestem otwarty na każdego. Jest tu tak wielu wspaniałych mistrzów. Jest przecież Siergiej, są też inni. Wszystko jest gotowe, wystarczy zadzwonić do Canelo. Jeśli powie "tak", zróbmy to - powiedział "Triple G".
Chlopina aż się boi zająknąć na temat Charlo czy Andrade.
Andrade nie ma na niego argumentów, a swoimo kombinacjami GGG złapie Andrade.
No i walka z GGG to ryzyko przedwczesnego zakończenia kariery- lanie życia.
Czyli walki Andrade + Saunders. To są ciekawe wyzwania na zakończenie kariery i w dodatku niefarbowani mistrzowie..