CANELO: ZNOKAUTOWAŁBYM GOŁOWKINA W TRZECIEJ WALCE
Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) ma za sobą bardzo trudną walkę z Siergiejem Derewianczenką (13-2, 10 KO), którą wprawdzie wygrał na punkty, ale w opinii wielu w boksie Kazacha po raz pierwszy widać było tak dużo słabości.
MACKLIN: CANELO RZUCI SIĘ TERAZ NA TRZECIĄ WALKĘ Z GGG >>>
Fani i eksperci spodziewają się, że Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) będzie chciał teraz za wszelką cenę doprowadzić do trzeciej walki z "GGG" i wykorzystać spadki dyspozycji mistrza IBF wagi średniej. Nie trzeba było długo czekać na wypowiedź gwiazdy boksu z Meksyku na temat dopełnienia trylogii z Kazachem.
- Wróciłem walką z Jacobsem i zunifikowałem pasy, a teraz idę dwie dywizje wyżej. Co zrobił Gołowkin od naszej walki? Nic. On nie stanowi już żadnego wyzwania. Rozmawiałem już z Golden Boy. Jeżeli chcą, abym z nim walczył, to musi być w tym jakiś biznes. Chcę innego rodzaju wyzwań. Pokonałem go, miał 24 rundy i nie mógł mnie pokonać. Co stanie się w trzeciej walce? Wygrałbym jeszcze raz, nawet bym go znokautował - skomentował Alvarez.
Mike Coppinger (Ring Magazine): 114-114
Sherdog.com: 116-112 Gołowkin
Jai Bednall (news.com.au): 115-113 Gołowkin
Brian Mazique (Forbes): 114-114
Adam Abramowitz (Ring Magazine): 115-113 Gołowkin
Tom Craze (Bad Left Hook): 116-112 Gołowkin
Fraser Coffeen (Bloody Elbow): 115-113 Gołowkin
The Associated Press: 114-114
Bill Simmons (HBO): 114-114
Steven Muehlhausen (Sporting News): 116-112 Gołowkin
Matt Christie (Boxing News): 115-114 Gołowkin
George Willis (New York Post): 114-114
World Boxing News: 115-113 Gołowkin
Jeff Powell (Daily Mail): 116-113 Gołowkin
Harold Lederman (HBO Sports): 116-112 Gołowkin
Brian Campbell (CBS sports): 116-112 Gołowkin
Dan Rafael (ESPN): 114-114
Salvador Rodríguez (ESPN Mexico): 114-114
Gareth A Davies (The Telegraph): 116-112 Gołowkin
Josh Peter (USA Today): 115-113 Gołowkin
Dylan Hernandez (LA Times): 115-113 Gołowkin
Lance Pugmire (La Times): 114-114
BoxingScene: 114-114
Chris Mannix (Yahoo! Sports): 115-113 Gołowkin
Kevin Iole (Yahoo! Sports): 114-114
The Guardian: 116-112 Gołowkin
Joe DePaolo (Washington Post): 115-113 Gołowkin
Rudy żyje owinięty w kokon i dodatkowo jest przykryty parasolem. Nie dziwota że kompletnie odjechał. Może to od koksu, bo przypominam że to złapany dopingowicz..
Alvarez nie chce trzeciej walki, bo boi się że trzecia konfrontacja odbędzie się poza Las Vegas, jego "ciepłymkurwidołkiem". Wystarczy pześledzić jego karierę. Jak rywal jest z najwyższej półki to on z tego miejsca się nie rusza. Jak jest średniak, to zgrywa chojraka i wyjeżdża poza Nevadę..
To wielki ból że w boksie można zrobić karierę na takim przekręcie i to dwa razy.
Załatwili w ten sposób 2 zawodników że wschodu których nie mogli pokonać uczciwie.
Tak naprawdę to GGG nie musi robić nic nadzwyczajnego bo on powinien mieć Alvareza 2 razy w rekordzie. To świetny skalp więc gadanie że on nic nie zrobił to tylko szczekanie oszustów...
Co ty wkleiłeś?
ja ciebie sterydziarzu w pierwszej. I tyle z Twojego (i mojego) pier...
@MLJ
Co ty wkleiłeś?
Są to opinie dziennikarzy po rewanżowej walce Canelo-GGG. Żaden z ekspertów nie dał zwycięstwa Canelo...
i pomyśleć, że są to opinie z drugiej walki, która był bardziej zbliżona. W pierwszej Canelo przegrał zdecydowanie.
"i pomyśleć, że są to opinie z drugiej walki, która był bardziej zbliżona. W pierwszej Canelo przegrał zdecydowanie."
A ja odwrotnie sądzę. Pierwsza była bardziej wyrównana.
Pierwsza była jedną z najlepszych walk jakie widziałem w życiu w TV (nie z odtworzenia).
@Ramirez82
Dzięki
Też tak uważam. Gołowkin wdawał się w wymiany. W drugiej trzymał Canelo lewym prostym.
2 walka - zwycięstwo na punkty
3 walka - zwycięstwo przez noakut
Nawet się to logicznie układa, hehe. Ale są przesłanki ku temu by sądzić, że właśnie w trzeciej walce Canelo już skończy Gołowkina przed czasem. Canelo się cały czas rozwija, jest z walki na walkę coraz lepszy, robi stały progres właściwie we wszystkich elementach, a Kazach po walkach z Canelo to już nie jest ten sam pięsciarz, widać że zostawiły na nim ślad te dwa starcia. W najgorszym razie Alvrez ogra Gołowkina łatwo na punkty, ale jak trafi czysto to może być koniec kariery Kazacha. Osobiście skłaniam się ku tej pierwszej opcji.