FOTORELACJA: GOŁOWKIN vs DEREWIANCZENKO
Redakcja, BoxingScene
2019-10-06
W walce o wakujący tytuł mistrza świata wagi średniej federacji IBF Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) pokonał po trudnej przeprawie Sergieja Derewianczenkę (13-2, 10 KO). Prezentujemy Wam fotorelację z tego zaciętego i bardzo ciekawego pojedynku.
jak rywal obrywa,to boli go strasznie
pseudonim jak baba,wszystko dla zmyły
jedyna to wada, choć bywa za miły
tak ułożony, jak rodem z wersalu
na konferencjach,no nie ma szału
grzeczny spokojny,sportowiec na szóstkę
czegoś brakuję,czuję się pustkę
to poza ringiem, a w nim już inaczej
jak dzikie zwierze,zagryza raczej
właściwie tłucze,rozbija i kosi
tyle agresji, w sobie tak nosi
kara jest jedna,zawsze ta sama
Gienia na punkty, nokaut big drama
przeciwnik próbuje,coś sobie myśli
no lipa znowu,więc marzeń nie ziści
Gość z Karagandy,typowa maszyna
twarda waleczna,kurewsko silna
idzie jak czołg,normalnie po swoje
Alvarez czy Sergiej, to były boje
Zaliczył wpadki,właściwie przekręty
Canelo Alvarez,gość jest przeklęty
Gołowkin jak zawsze, zrobił co trzeba
wynik był śmieszny, normalnie heca
sędziowie głusi i niewidomi
takich jełopów,nikt nie poskromi
kasa przemawia, ta forsa tak nęci
wygrałeś-przegrałeś, zabiorą ci chęci
no szkoda mówić,co czujesz i myślisz
po co się trudzić,wiadomo co widzisz
śmierdziało wałem, na kilometry
pachniało szmalem,dolarów setki
trochę to smutne,każdy ma cenę
tyle milionów,sprzedali nam ściemę
koleś na mięsie i jego ekipa
zrobili w bambuko, kibiców i byka
Gość z Karagandy,typowa maszyna
twarda waleczna,kurewsko silna
idzie jak czołg,normalnie po swoje
Alvarez czy Sergiej, to były boje
"Przekręt" z Canelo to sobie daruj, bo jak pokazała choćby walka z Derewiaczenką, punktować można różnie. Porównaj sobie jak punktowali sędziowie punktowi, jak oceniali to redaktorzy na forach, co napisali kibice. Tu niby wszyscy się zgadzają, że walka była bliska, ale zbieżności w ocenach rund nie ma ŻADNEJ!! Jedyne trzy rundy punktowane tak samo przez wszystkich to runda 1 (to oczywiste) oraz rundy 5 i 7 (choć i tu nie ma zgodności u wszystkich komentatorów). Czyli na upartego można by było tak się powołując dać zwycięstwo 7 punktami Dewiaczence albo 9 punktami Gołowkinowi i też to by się obroniło.
Druga sprawa
"Gość z Karagandy,typowa maszyna
twarda waleczna,kurewsko silna
idzie jak czołg,normalnie po swoje
Alvarez czy Sergiej, to były boje "
Przecież on z Kowaliowem nie walczył, Siergiejów ma w rekordzie dwóch, ale to są nabijacze rekordów z Ukrainy i Białorusi.
A to nie chodzi właśnie o Siergieja Derewianczenko? :P
Pozdrawiam
Teraz wypada tylko czekać na walkę z Szeremetą. Szkoda, że Polak ma tak mizerne doświadczenie w walkach na dobrym poziomie, bo w walkach na wysokim poziomie nie ma doświadczenia żadnego a z kimś takim jak GGG to chyba nawet nie sparował.
GGG pomału sie kończy. Ciężko to przyznać, bo to jeden z moich ulubieńców ostatnoiej dekady, ale tak jest. Walkę wygrał, ale naprawdę nieznacznie. Śmiem twierdzić że tylko dzięki nokadaunowi..Reszta rund to klasyczne 6-6.
Derawianczenko to bez wątpienia przyszły MŚ wagi średniej..
Ja się tylko modlę żeby Canelo po zwycięstwie nad Kovalem nie chciał uciekać do junior ciężkiej albo zostać w półciężkiej by tylko uniknąć pojedynków z takimi tytanami jak Rolls czy Szeremeta.